W związku ze zgłoszonymi w piątek poprawkami Sejm skierował sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz informację o działalności Rady Mediów Narodowych w 2021 r. do Komisji Kultury i Środków Przekazu.
W piątek w Sejmie odbyła się dyskusja dotycząca sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w ub.r., a także informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2021 r. We wtorek sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu pozytywnie zaopiniowała te dokumenty.
Prezentując sprawozdanie, przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski zaznaczył, że "sprawozdanie z działalności w roku 2021 zawiera informacje o sposobie wykonywania ustawowych zadań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w tym dotyczących prowadzenia postępowań koncesyjnych, ustalania wysokości opłat abonamentowych i podziału dla nadawców publicznych środków". "Miniony rok był rokiem implementacji do polskiego porządku prawnego znowelizowanej dyrektywy Unii Europejskiej o usługach audiowizualnych. W październiku ustawa ta weszła w życie" – przypomniał.
Jak poinformował Kołodziejski, "na koniec 2021 r. w Polsce obowiązywało 320 koncesji radiowych oraz 298 koncesji telewizyjnych. Rozpowszechnianie programów prowadziło 155 podmiotów radiowych, a programów telewizyjnych 210 podmiotów". Przewodniczący KRRiT podkreślił również, że "miniony rok był historyczny, ponieważ po raz pierwszy w 2021 r. żaden z programów nie uzyskał oglądalności powyżej 5 milionów widzów".
Kołodziejski zaznaczył także, że "jeśli chodzi o dostęp programów polskojęzycznych, to ta oferta jest bardzo szeroka". "Wydłużyła się do 452 pozycji – jest to liczba programów telewizyjnych adresowanych do Polaków w języku polskim".
Natomiast przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański powiedział, że "w ubiegłym roku głównym obszarem działania, w którym Rada Mediów Narodowych podejmowała swoje czynności, było formowanie na nowe kadencje rad programowych spółek mediów publicznych".
Wskazał także, że oprócz tego rada podejmowała decyzje personalne wynikające z zakończenia kadencji niektórych członków zarządów spółek medialnych czy członków rad nadzorczych spółek medialnych". "Wszędzie też w tych wypadkach była kontynuacja pracy w tych organach przez osoby, których kadencja upłynęła" - dodał szef RMN.
Czabański zaznaczył ponadto, że "koszty działalności Rady Mediów Narodowych w ubiegłym roku były o ponad 12 proc. niższe niż w roku 2020".
Podczas dyskusji posłowie KO, Lewicy, Koalicji Polskiej, Konfederacji i Polski 2050 poinformowali, że opowiedzą się za odrzuceniem sprawozdania i informacji. Poprawki w tej sprawie zgłosiła m.in. reprezentująca KO Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jak podkreśliła, RMN "jest organem powołanym wbrew Konstytucji", zaś KRRiT "nie stoi na straży wolności słowa i nie zapewnia prawa do informacji. "Jakby ktokolwiek miał wątpliwości, kto tu ma rację z głosujących w komisji - ci którzy zadecydowali o przyjęciu sprawozdań czy ci, którzy byli przeciw - to powiem, że w 2015 r. Polska była na 18. miejscu w rankingu wolności mediów, a w tej chwili jest na 66. Panie przewodniczący Kołodziejski i panie przewodniczący Czabański, to jest także wasza +zasługa+" - stwierdziła.
Posłanki Lewicy Paulina Matysiak i Małgorzata Prokop-Paczkowska zwróciły uwagę, że rola mediów publicznych powinna opierać się na "szerzeniu misji społecznej, a nie na zysku". "Tymczasem na polityczne zamówienie rządzących szerzy się pogarda, nienawiść i manipulacja faktami. Pod tym względem obydwa organy - KRRiT i RMN - zawiodły na całej linii. Pozostawały ślepe na zawłaszczanie naszego wspólnego dobra przez jedną partię, która urządziła sobie za publiczne pieniądze tubę propagandową" - mówiły.Klub PiS zadeklarował, że poprze przyjęcie sprawozdania i informacji. Reprezentujący ugrupowanie Przemysław Drabek ocenił, że "KRRiT właściwie wykonywała zadania przypisane sobie" i że tożsame stanowisko dotyczy informacji o działalności RMN. "Z tego miejsca chciałbym pogratulować panu Krzysztofowi Czabańskiemu wyboru" - dodał.
Opowiadając na pytania posłów KO, Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej oraz Artura Łąckiego, o zmiany standardu nadawania TV naziemnej, Kołodziejski zaznaczył, że "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przygląda się temu procesowi". "My to monitorujemy, opracowujemy i wskazujemy, co należałoby zrobić, gdzie są największe niebezpieczeństwa i ryzyka tego procesu" - podkreślił. Ocenił także, że "i tak nastąpi odpływ widzów od telewizji naziemnej wobec rozwoju platform internetowych".
Czabański podkreślił, że przez ostatnie lata zbudowano "silny fundament mediów publicznych". "Na media publiczne zostały desygnowane - dzięki decyzjom wysokiej izby - pieniądze kilkakrotnie, może nawet 10-krotnie większe niż przed 2016 r., ponieważ wcześniej był kierunek na ograniczanie, a może wręcz likwidację, a na pewno na bardzo duże osłabianie mediów publicznych. Zresztą dzisiaj też padały głosy, że trzeba by jakąś część przynajmniej mediów publicznych sprywatyzować, że tak by było lepiej. Taka była koncepcja wtedy realizowana, zabójcza dla mediów publicznych" - podsumował.
W sprawozdaniu z działalności KRRiT w 2021 r. podano, że Rada przyjęła 319 uchwał, przede wszystkim w związku z prowadzonymi postępowaniami koncesyjnymi. Odbyło się 45 posiedzeń, zorganizowano 4 spotkania z nadawcami oraz innymi podmiotami działającymi na rynku mediów. Do publikacji w Dzienniku Ustaw, KRRiT skierowała 7 rozporządzeń, zaś w ramach udziału w procesie legislacyjnym, opiniowała 15 projektów ustaw dotyczących różnych dziedzin działalności związanej z rynkiem audiowizualnym.
Poinformowano, że na koniec okresu sprawozdawczego 2021 r. obowiązywało 320 koncesji radiowych (w tym 3 koncesje na rozpowszechnianie analogowe naziemne i satelitarne, 2 na satelitarne, 3 w sieciach telekomunikacyjnych i cyfrowo naziemnie w DAB+) oraz 298 koncesji telewizyjnych (w tym 21 na rozpowszechnianie naziemne, 77 na satelitarne, 197 w sieciach telekomunikacyjnych i 3 na rozpowszechnianie satelitarne i w sieciach telekomunikacyjnych).
KRRiT w sprawozdaniu podała, że "do budżetu państwa odprowadzone zostały dochody w wysokości 44 113,1 tys. zł, na które m.in. złożyły się wpływy z tytułu opłat koncesyjnych 37 044 tys. zł - koncesje radiowe, telewizyjne, w sieciach telewizji kablowych, opłaty prolongacyjne i odsetki 6 494 tys. zł, wpływy za wpisy do rejestru programów rozpowszechnianych wyłącznie w systemach teleinformatycznych i programów rozprowadzanych 310,1 tys. zł, wpływy z nałożonych kar pieniężnych na nadawców 218,3 tys. zł oraz wpływy z tytułu kosztów sądowych uiszczanych na rzecz Skarbu Państwa 36,1 tys. zł".
Przewodniczący KRRiT wydał ponad 80 tys. 777 decyzji administracyjnych, w tym 80 tys. 459 decyzji abonamentowych, 286 koncesyjnych i 32 decyzje o nałożeniu kar finansowych w łącznej wysokości 285,3 tys. zł.
W sprawozdaniu napisano też, że ważnym postulatem prawnym, zgłaszanym przez KRRiT jest przywrócenie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji kompetencji w zakresie powoływania i odwoływania członków organów spółek mediów publicznych.
W informacji o działalności RMN w 2021 r. wskazano, że Rada jest organem właściwym w sprawach powoływania i odwoływania składów osobowych zarządów i rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej. W związku z tym Rada zajęła się m.in. sytuacją zaistniałą w Spółce Polskie Radio – Regionalna Rozgłośnia w Szczecinie "PR Szczecin" Spółka Akcyjna wskutek rezygnacji dotychczasowego prezesa Artura Kubaja oraz sprawą wakatu w Radzie Nadzorczej Polskiego Radia – Regionalna Rozgłośnia w Szczecinie "PR Szczecin" Spółka Akcyjna po rezygnacji Pawła Bakuna.
W dokumencie przypomniano, że do kompetencji Rady należy wyrażanie zgody na powoływanie dyrektorów oddziałów terenowych TVP S.A. W tym zakresie Rada podjęła uchwałę ws. wyrażenia zgody na powołanie dyrektora oddziału terenowego w Szczecinie w Spółce Telewizja Polska S.A. z siedzibą w Warszawie - Piotra Dziemiańczuka.
W okresie sprawozdawczym - czytamy - RMN odbyła 14 posiedzeń z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Podczas nich odbyła m.in. dyskusję dotyczącą wysokości diet członków rad programowych spółek publicznej radiofonii i telewizji, oddziałów terenowych TVP S.A. oraz Telewizji Polonia i postanowiła nie zmieniać ich wysokości w stosunku do poprzedniej kadencji. Prócz tego podejmowała m.in. tematykę zagrożeń związanych ze zmianami nadawania naziemnej telewizji cyfrowej, stanu finansów spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz PAP, składów osobowych organów zarządzających w spółach publicznych radiofonii i telewizji oraz spraw bieżących.
Rada Mediów Narodowych została powołana na mocy ustawy, która weszła w życie w 2016 r. Trzej członkowie Rady wybierani są przez Sejm, a dwaj powoływani przez prezydenta spośród kandydatów wskazanych przez największe kluby opozycyjne. (PAP)
autorki: Olga Łozińska, Anna Kruszyńska, Daria Porycka
oloz/ akr/ dap/ pat/