Poeta i dramaturg Tadeusz Różewicz został w tym roku wyróżniony tytułem Wielkiego Ambasadora Polszczyzny. Gala, podczas której wyróżnienia otrzymają również inne osoby wyróżniające się piękną i poprawną polszczyzną, odbędzie się w Katowicach 10 listopada.
Tytuł ustanowiło prezydium Rady Języka Polskiego z inicjatywy członkini Rady, wicemarszałek Senatu Krystyny Bochenek, która zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
W kapitule decydującej o tym, kto zdobędzie zaszczytny tytuł i nagrody pieniężne, zasiadają przede wszystkim językoznawcy. „Wybierają osoby, które się znają na tym, jaka powinna być polszczyzna. Istotne jest to, żeby propagować dobre wzorce. To istotniejsze, niż wytykanie błędów” – powiedział przewodniczący Rady Języka Polskiego PAN prof. Andrzej Markowski podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach.
„Zasług Tadeusza Różewicza dla polszczyzny nie można przecenić. On zrewolucjonizował polski język literacki, polski język poetycki. To, co zrobił dla polskiej literatury, to trwały wkład w rozwój naszego języka” – uzasadniał prof. Markowski. Jak mówił, 92-letni laureat nie może osobiście odebrać nagrody, ale wiadomość o niej przyjął „ze wzruszeniem”.
„Zasług Tadeusza Różewicza dla polszczyzny nie można przecenić. On zrewolucjonizował polski język literacki, polski język poetycki. To, co zrobił dla polskiej literatury, to trwały wkład w rozwój naszego języka” – uzasadniał prof. Markowski.
Ambasadorem Polszczyzny w Mowie została aktorka Anna Dymna, która – jak uznała kapituła – „w swoich wypowiedziach daje przykład mówienia i myślenia o ludziach z ogromną empatią, niepowtarzalnym wdziękiem i wielką kulturą słowa”.
Wojciech Młynarski został Ambasadorem Polszczyzny w Piśmie. „Jest tak wyrafinowany, że niektórzy myślą, że propaguje polszczyznę niestandardową, potoczną. Tymczasem on tak dobrze gra we wszystkich stylach polszczyzny, że my się gubimy i czasem nie doceniamy jego sprawności językowej jako poety, bo nie jest przecież zwykłym tekściarzem” – mówił prof. Markowski.
Tytuł Młodego Ambasadora Polszczyzny przyznano profesor Uniwersytetu Warszawskiego Katarzynie Marciniak. Filolog klasyczną i italianistkę, autorkę książek popularnonaukowych wyróżniono za to, że nawet o sprawach trudnych pisze językiem przystępnym, a jednocześnie precyzyjnym.
Ambasadorem Polszczyzny Regionalnej został Regionalny Zespół Pieśni i Tańca im. Tomasza Spychały z Dąbrówki Wielkopolskiej. Zespół od 90 lat pielęgnuje polszczyznę regionalną, przede wszystkim swoistą gwarę pogranicza polsko-łużyckiego. Przyczynił się do tego, że społeczność tej wsi zachowała swoją tożsamość językową, kulturową i cywilizacyjną.
Senat RP przyznaje tytuł Ambasador Polszczyzny poza Granicami Kraju. W tym roku wyróżniono tym tytułem wybitnego tłumacza i propagatora języka i literatury polskiej w Niemczech Karla Dedeciusa.
Dodatkową nagrodę ufundowała Fundacja im. Krystyny Bochenek. Ambasadorem Polszczyzny Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej został wyróżniony pisarz i nauczyciel Kazimierz Szymeczko. „Jestem przekonana, że mama poparłaby taką nagrodę, bo często powtarzała, że język powinno się krzewić od najmłodszych lat” – powiedziała prezes fundacji Magdalena Bochenek.
Laureaci, oprócz honorowego dyplomu i statuetki, otrzymują nagrodę finansową. W tym roku wynosi ona 10 tys. zł, natomiast dla Wielkiego Ambasadora Polszczyzny to 30 tys. zł. Gala odbędzie się 10 listopada w Sali koncertowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Uświetni ją koncert Katarzyny Groniec z zespołem.
Organizatorami trzeciej edycji projektu Ambasador Polszczyzny są: Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek, Urząd Miasta Katowice, Narodowe Centrum Kultury oraz Rada Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. Przedsięwzięcie wspomaga też Senat RP.
Po raz pierwszy konkurs odbył się 10 listopada 2008 r. Wielkim Ambasadorem Polszczyzny został wówczas Tadeusz Konwicki. Podczas drugiej edycji, w 2011 r. tytułem tym wyróżniono pośmiertnie Krystynę Bochenek. (PAP)
lun/ ls/