W Kijowie po raz trzeci wręczono ufundowaną przez Instytut Polski nagrodę literacką im. Josepha Conrada. Otrzymała ją lwowska pisarka Natałka Sniadanko.
Nagroda Conrada jest przyznawana za konsekwencję w twórczości literackiej, innowacyjność formy, łamanie stereotypów i uniwersalność przesłania. Jej laureata wybiera polsko-ukraińskie jury.
"Na Ukrainie jest bardzo wiele nagród literackich, chyba ponad sto. Przyznaje się je po znajomości, na absolutnie niezrozumiałych zasadach. Nagroda im. Conrada od samego początku utrzymuje natomiast wysoki poziom uczciwości. Chciałabym, by ten przykład przyświecał i nagrodom ukraińskim" - powiedziała Sniadanko w rozmowie z dziennikarzami.
Zwyciężczyni konkursu otrzymała 3 tysiące euro, oraz półroczne stypendium w Polsce w ramach programu stypendialnego ministra kultury i dziedzictwa narodowego RP "Gaude Polonia".
Oprócz Sniadanko w finale tegorocznego konkursu im. Conrada znalazła się mieszkająca także we Lwowie pisarka Marianna Kijanowska, oraz poeta i prozaik z Kijowa, Andrij Bondar. Wszyscy nominowani do nagrody tłumaczą na język ukraiński literaturę polską.
Nagroda im. Conrada wręczana jest co dwa lata od 2007 r. Jej pierwszym laureatem był pisarz Taras Prochaśko, reprezentant tzw. fenomenu stanisławowskiego, którego głównym przedstawicielem jest Jurij Andruchowycz. W 2009 r. w konkursie zwyciężył Serhij Żadan, pisarz i tłumacz z Charkowa.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ jhp/ mlu/