Twórcy rozpatrywanego w Sejmie projektu ustawy o książce wzorowali się na rozwiązaniach francuskich. Jean-Guy Boin, przedstawiciel wydawców francuskich - gości honorowych Warszawskich Targów Książki - pozytywnie ocenia działanie takiej ustawy na rynek wydawniczy.
Gościem honorowym odbywających się od czwartku na Stadionie Narodowym Warszawskich Targów Książki jest Francja. To na rozwiązaniach z tego kraju wzorowali się twórcy polskiego projektu ustawy o książce. Jean-Guy Boin, dyrektor generalny Międzynarodowego Biura Wydawców Francuskich (BIEF), przedstawił na WTK profity, jakie przyniosło Francji wprowadzenie Prawa Langa.
"Głównym celem ustawy Langa było sprawienie, aby powstała zróżnicowana sieć punktów sprzedaży książek – różnego typu księgarni czy domów towarowych - w całym kraju. Jest to warunek konieczny istnienia różnorodnych - pod względem rozmiaru i rodzaju wydawanych pozycji – wydawców i w konsekwencji pozwala na większą różnorodność publikowanych tytułów. W ten sposób zapewniamy większą różnorodność kulturową czytelnikom" - mówił.
Jednolita cena nowości wydawniczych obowiązuje we Francji przez 2 lata od ich wydania. Rozwiązanie to zostało wprowadzone, by chronić rynek przed agresywnymi działaniami ze strony hipermarketów oraz tamtejszych wielkich dystrybutorów.
W wielu krajach w Europie funkcjonuje już ustawa o książce, która reguluje ceny książkowych nowości. Twórcy tych rozwiązań wychodzą z założenia, że książka jest dobrem szczególnym, które stanowi wyjątkową wartość dla rozwoju kulturalnego i edukacyjnego społeczeństwa. W gronie tych państw są: Francja, Niemcy, Szwajcaria, Holandia, Austria, Luxemburg, Słowacja, Hiszpania, Portugalia, Norwegia, Grecja i Włochy. Być może dołączy do nich Polska - 8 kwietnia klub parlamentarny PSL wniósł do laski marszałkowskiej projekt ustawy, oparty na projekcie wypracowanym przez Polską Izbę Książki we współpracy z organizacjami księgarzy, wydawców oraz środowiska literackiego. Projekt zakłada, że cena nowości wydawniczych będzie stała i niezależna od miejsca zakupu przez okres 12 miesięcy od ich wydania.
We Francji rozwiązanie znane jest jako Prawo Langa i zostało wprowadzone w 1981 roku. Stała cena książki była jedną z propozycji Francoisa Mitterranda, a Jack Lang to ówczesny minister kultury, który firmował ustawę własnym nazwiskiem. Jednolita cena nowości wydawniczych obowiązuje we Francji przez 2 lata od ich wydania. Rozwiązanie to zostało wprowadzone, by chronić rynek przed agresywnymi działaniami ze strony hipermarketów oraz tamtejszych wielkich dystrybutorów.
Wedle twórców rozpatrywanego w Sejmie projektu ustawy o książce zagwarantuje ona Polakom dostęp do szerszej oferty wydawniczej, obniżenie cen książek w długoterminowej perspektywie i wsparcie małych, autorskich księgarni. Polska Izba Książki prowadzi kampanię wspierającą prace nad ustawą, którą wspierają m.in. Ignacy Karpowicz, Zygmunt Miłoszewski, Sylwia Chutnik, Olga Tokarczuk, Grzegorz Kasdepke, prof. Jerzy Bralczyk, Krystyna Janda, Szczepan Twardoch czy Janusz Leon Wiśniewski. (PAP)
aszw/ jbr/