Koncertem młodego polskiego pianisty Piotra Pawlaka rozpoczął się w niedzielę Festiwal Chopinowski na Węgrzech, który potrwa do jesieni. Organizuje go Fundacja im. Gyoegya Ferenczyego mieszkającej na Węgrzech polskiej pianistki Izabeli Darskiej.
Podczas koncertu inauguracyjnego w klubie kulturalnym dzielnicy Obuda w Budapeszcie Pawlak wykonał 24 preludia op. 28 oraz cztery ballady: g-moll, F-dur, As-dur i f-moll.
Inauguracyjny koncert został zorganizowany w 210. rocznicę urodzin Chopina, a cały festiwal potrwa do października, kiedy przypada rocznica śmierci kompozytora (17 października).
„Od 2002 r. prowadzę fundację, która nosi nazwisko in memoriam mojego ostatniego profesora od fortepianu, Węgra, który był w swoim czasie uznawany za najlepszego wykonawcę utworów Chopina. Głównym zadaniem fundacji jest opieka nad spuścizną Chopina na Węgrzech” – powiedziała PAP Darska, która mieszka na Węgrzech od 1974 r.
Fundacja im. Gyoegya Ferenczyego organizuje na Węgrzech międzynarodowe konkursy chopinowskie dla młodzieży w różnych grupach wiekowych, a także koncerty, przede zwycięzców swoich konkursów – zarówno na Węgrzech, jak i w Polsce.
Pawlak – jak podkreśliła Darska – startował w konkursach Fundacji od najmłodszej grupy wiekowej i kilkakrotnie wygrywał. W 2018 r. zajął pierwsze miejsce ex aequo z Węgrem Gergelyem Kovacsem, który na drugim koncercie festiwalu – 8 marca w Goedoelloe – wykona utwory Chopina i Ferenca Liszta.
Kolejne koncerty festiwalu odbędą się 10 marca w Miszkolcu i 25 marca w Vacu. 26 marca warsztaty pianistyczne w Vacu poprowadzi Rafał Łuszczewski.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ sp/