Dwie prapremiery, "Halka" Moniuszki wystawiana przez Operę Wrocławską, koncert, podczas którego wykonana zostanie kantata "Widma", a także korowód moniuszkowski znalazły się w programie 55. Międzynarodowego Festiwalu Moniuszkowskiego, który w czwartek rozpoczyna się w Kudowie-Zdroju.
We wtorek podczas konferencji prasowej zaprezentowano program tegorocznej edycji jednego z najstarszych w regionie festiwali muzyki poważnej.
"Wielkimi krokami zbliża się rocznica 200. urodzin naszego ojca opery narodowej, kompozytora pozornie znanego, a tak naprawdę kompletnie nieznanego. To chciałem powiedzieć dobitnie: większość twórczości Stanisława Moniuszki spoczywa w rozmaitych miejscach, m.in. bibliotece Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, w bibliotekach krajów ościennych - Białorusi, Litwie, Ukrainie. Większość tej spuścizny nie jest grana ani wykonywana. (...) Mam nadzieję, że w tym roku 55. festiwal będzie przyczynkiem do poznania Stanisława Moniuszki na nowo" - powiedział podczas konferencji dyrektor artystyczny festiwalu Stanisław Rybarczyk.
Zapewnił, że za jego kadencji jeszcze nigdy "nie było tyle Moniuszki w Moniuszce". W pierwszym dniu festiwalu wystąpi Lutosławski Quartet NFM we Wrocławiu, którego program wypełnią dwa zachowane kwartety smyczkowe Stanisława Moniuszki ukazane w kontekście polskiej współczesnej twórczości na kwartet smyczkowy: Pawła Mykietyna i Marcina Markowicza.
W czasie tegorocznego festiwalu będą miały miejsce dwie prapremiery. "Nowy Don Kiszot, czyli Sto szaleństw" będzie pierwszą w historii produkcją festiwalową we współpracy z Akademią Muzyczną im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, w reżyserii Roberto Skolmowskiego. Druga prapremiera to "Koncert Pieśni Stanisława Moniuszki" do wierszy m.in. Goethego, Moore'a, de Berangera, w oryginalnej wersji językowej oraz polskich poetów, w tłumaczeniach na język niemiecki, francuski i rosyjski. Autorem koncepcji artystycznej wykonania jest pianista i dyrygent, wykładowca Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie Emilian Madey, który będzie akompaniował śpiewakom.
"Podczas koncertu zaprezentowane zostaną pieśni, które my muzycy bardzo dobrze znamy. Jeżeli chodzi o materiał muzyczny - jego tkankę melodyczną - nie wydarzy się nic takiego, co miałoby zakłócić spokój całego kosmos" - powiedział pianista i kompozytor Emilian Madey.
Jak dodał, po raz pierwszy pieśni te będzie można usłyszeć w oryginalnej wersji językowej. "W ten sposób możemy zachęcić publiczność międzynarodową i badaczy, aby głębiej zainteresowali się polską poezją, sposobem przekładu ich poezji, ale też by zerknęli do ich przekładów naszej poezji (...) Mamy interes, aby pokazać to w językach zrozumiałych dla reszty świata. Wtedy będziemy mogli liczyć na większe zrozumienie i większe +przebicie+ materiału. Wierzę, że mimo języków obcych, które pojawią się na koncertach, tkanka muzyczna pozostanie nadal swojska" - wyjaśnił Madey.
55. edycja Międzynarodowego Festiwalu Moniuszkowskiego będzie okazją do usłyszenia koncertu, podczas którego wykonana zostanie kantata "Widma" Moniuszki w wykonaniu Jarosława Bręka i Aleksandry Kubas-Kruk, Mariusza Bonaszewskiego i Pawła Janysta, oraz Chór i Orkiestrę Barokową Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu. Festiwal zakończy "Halka" Moniuszki wystawiona przez Operę Wrocławską w przestrzeniach Teatru Pod Blachą.
Festiwal Moniuszkowski odbył się po raz pierwszy w 1962 r. - w dziewięćdziesiątą rocznicę śmierci polskiego kompozytora. Podczas dotychczasowych edycji imprezy odbyło się ok. 60 inscenizacji oper Moniuszki m.in. "Strasznego dworu", "Hrabiny", "Flisa", "Verbum Nobile", a także dzieł m.in. Giuseppe Verdiego, Wolfganga Amadeusza Mozarta i Georgesa Bizeta.
55. edycja festiwalu odbędzie się w dniach 24-27 sierpnia w Kudowie-Zdroju. Patronat honorowy nad festiwalem objęli m.in. minister kultury Piotr Gliński oraz minister edukacji narodowej Anna Zalewska.
Marek Sławiński (PAP)
masl/ agz/