Swietłana Aleksijewicz. Fot. PAP/J. Bednarczyk
W ramach solidarności z narodem białoruskim trójmiejscy aktorzy będą czytać w czwartek w Gdańsku fragmenty utworów dwojga autorów z Białorusi - Noblistki Swiatłany Aleksijewicz oraz laureata nagrody Europejski Poeta Wolności Uładzimiera Arłou.
Publiczne czytanie odbędzie się przed Forum Gdańsk.
"Tym literackim gestem chcemy pokazać, że nie jesteśmy obojętni wobec wydarzeń, które mają obecnie miejsce na Białorusi. Wspieramy naród białoruski w jego dążeniu do przeprowadzenia wolnych, demokratycznych wyborów i możliwości wyrażenia własnej opinii w ramach pokojowych strajków, które mają miejsce na terenie całego kraju" - poinformował Marcin Haftkowski z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.
Swiatłana Aleksijewicz (ur. 1948 r.) to białoruska pisarka i dziennikarka, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury w 2015 r. Oprócz tego, jest też laureatką wielu międzynarodowych nagród, w tym amerykańskiej Nagrody Stowarzyszenia Krytyków Literackich, Pokojowej Nagrody im. Ericha Marii Remarque’a, Nagrody Szwedzkiego Pen Clubu, Lipskiej Nagrody Książkowej na rzecz Porozumienia Europejskiego oraz Nagrody Fundacji im. Friedricha Eberta. Pisze o pomijanej i wypieranej historii Rosji: katastrofie w Czarnobylu, radzieckiej interwencji w Afganistanie, udziale kobiet w II wojnie światowej, wojennych losach dzieci, codziennym życiu po upadku komunizmu.
Uładzimier Arłou (ur. 1953 r.) jest jednym z najpoczytniejszych białoruskich poetów, prozaików i eseistów. Opublikował ponad 20 tomów prozy i kilka zbiorów poezji. Od 1989 r. należy do zarządu białoruskiego Pen Clubu; jest także członkiem zarządu niezależnego Związku Pisarzy Białoruskich. W 1996 r. został zwolniony z pracy przez władze łukaszenkowskie za „wydawanie wątpliwej jakości literatury historycznej i innej”. W roku 2007 jego utwory zostały usunięte z programu szkolnego. Arłou jest laureatem pierwszej edycji Nagrody Europejski Poeta Wolności (2010), ustanowionej przez władze Gdańska.
Od 9 sierpnia na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów, które według oficjalnych wyników wygrał Alaksandr Łukaszenka z wynikiem 80,1 proc. Swiatłana Cichanouska miała, według Centralnej Komisji Wyborczej, zdobyć zaledwie 10,1 proc. głosów. Obywatele sprzeciwiający się reżimowi Łukaszenki spotykają się z represjami.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ dki/
