Próba spektaklu "Zakochany Szekspir" w reż. Pawła Aignera w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Fot. PAP/D. Kulaszewicz
W piątek w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim zaplanowano premierę spektaklu „Zakochany Szekspir” przygotowanego w koprodukcji z miejscowym Teatrem Wybrzeże. Przedstawienie oparto na scenariuszu do popularnego filmu z 1998 roku pod tym samym tytułem.
W środę w Teatrze Szekspirowskim miała miejsce próba medialna kolejnej – po „Wesołych kumoszkach z Windsoru”, wspólnej produkcji dwóch gdańskich scen.
Jak poinformował dziennikarzy dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego Jerzy Limon, nowe przedstawienie będzie grane niemal przez całe lato.
„Przedstawienie jest bardzo szczególne: oparte na filmie ze świetnym scenariuszem przerobionym na sztukę teatralną. Jest ono też w zasadzie sztuką o teatrze, o teatrze elżbietańskim, o teatrze szekspirowskim i będzie grane w takim właśnie teatrze - we wnętrzu szekspirowskiego teatru z otwieranym dachem, jakiego w Polsce, jak i na świecie nie ma” – powiedział Limon.
„Myślę że będzie to wielki sukces, podobnie jak +Wesołe kumoszki z Windsoru+, które – przypomnę - graliśmy 34 razy z rzędu, co w teatrach dramatycznych się nie zdarza w Polsce” – powiedział też Limon, dodając, że przekonanie o możliwym sukcesie spektaklu opiera na tym, iż spektakl został „bardzo dobrze zrobiony, reżyser ma poczucie humoru i umie wykorzystać elementy komiczne”. „W dzisiejszych czasach ludzie są spragnieni sztuk, które - według definicji Arystotelesa - mają początek środek i koniec. To klasyczna, ciekawa opowieść z elementami romansu, komedii i tragedii” – zaznaczył Limon.
„Spektakl to historia o tym, że z chaosu rodzi się +coś+ - wartość, słowo. (…) Są w nim na pewno elementy dowcipu, ale jest też pewna metafizyka. (…) To przedstawienie o kobiecie i mężczyźnie, którzy podejmują bardzo istotne dla swojego życia decyzje w jakimś niesamowitym piekle teatralnym, gdzie się wszyscy nienawidzą, kochają, łączą, dzielą…” – powiedział z kolei dziennikarzom reżyser spektaklu Paweł Aigner.
Jak dodał, w przerwie spektaklu otwarty zostanie dach teatru. „Myślę, że będzie to bardzo fajny efekt dodatkowy dla widzów” – zaznaczył.
Autorem scenografii gdańskiej produkcji jest Magdalena Gajewska, która pracowała już wielokrotnie w Gdańsku, przygotowując m.in. scenografię do „Wesołych kumoszek z Windsoru”. O kostiumy w nowej produkcji zadbała Zofia De Ines.
W obsadzie aktorskiej pojawią się m.in.: Michał Jaros (jako Will Szekspir), Marta Herman (Viola de Lesseps), Marek Tynda (Kit Marlowe), Grzegorz Gzyl (Philip Henslowe), Cezary Rybiński (Hugh Fennyman), Robert Ninkiewicz (Richard Burbage) oraz Małgorzata Brajner (Królowa Elżbieta).
W nagraniu ścieżki dźwiękowej do gdańskiego spektaklu, bazującej na muzyce, której autorem jest Paddy Cunneen, wzięli udział m.in. Jakub Borowczyk (kontratenor), Jacek Urbaniak (flety), Cezary Paciorek (akordeon, instrumenty klawiszowe) oraz Poznański Chór Kameralny Fermata pod kierunkiem Mateusza Sibilskiego.
Autorem adaptacji scenicznej scenariusza filmowego autorstwa Marca Normana i Toma Stopparda do wyprodukowanego w 1998 roku filmu w reżyserii Johna Maddena był Lee Hall. Sztukę przełożyła na polski Małgorzata Semil.
Reżyser gdańskiego spektaklu - Paweł Aigner, swoją teatralną karierę rozpoczynał jako aktor-lalkarz: grał m.in. w Białostockim Teatrze Lalek. Od 2004 roku pracuje głównie jako reżyser. Zadebiutował „Smutną Królewną” Michała Walczaka w warszawskim Teatrze Montownia. W tym samym roku jego „Kandyd” Voltaire'a w Teatrze Groteska w Krakowie otrzymał Grand Prix na Festiwalu Komedii w Tarnowie. W Teatrze Lalek Banialuka w Bielsku-Białej Aigner przygotował także spektakl „Zielony wędrowiec” Liliany Bardijewskiej.
W 2012 roku Aigner zrealizował w Teatrze Wybrzeże „Arabelę” Maliny Prześlugi. W 2015 roku wyreżyserował z kolei wielokrotnie nagradzany spektakl „Wesołe kumoszki z Windsoru”, który był koprodukcją Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego i Teatru Wybrzeże. (PAP)
aks/ itm/
