Artur Szyk odnosił się do najważniejszych elementów budujących naszą cywilizację – powiedział w czwartek minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas otwarcia ekspozycji prac Artura Szyka. „Był obywatelem-patriotą” – dodał szef MKiDN.
Szef resortu kultury określił Artura Szyka jako patriotę trzech krajów – Polski, Stanów Zjednoczonych oraz Izraela. „To wspaniała postać, o wspaniałym życiorysie. Jest znany przede wszystkim ze swojej sztuki, w której pokazywał wartości najważniejsze dla wspólnot narodowych, z którymi był związany, najcenniejsze, a często niedoceniane. Był obywatelem – patriotą” – powiedział Piotr Gliński. Przypomniał, że Szyk poprzez swoją sztukę promował najważniejsze wydarzenia z polskiej historii, takie jak ogłoszenie Statutu Kaliskiego zapewniającego tolerancję dla wyznawców judaizmu na ziemiach polskich. Dodał, że uwagę zwraca technika zastosowana przez Szyka, który naśladował sztukę średniowiecza.
Jedną z grafik prezentowanych na wystawie przekazał ze swojej kolekcji minister Piotr Gliński. W czasie wernisażu podkreślił, że jest to wystawa do której przywiązuje szczególną uwagę. „Cieszę się, że Szyk wrócił do Polski” – powiedział szef resortu kultury. Podkreślając patriotyzm Szyka zacytował jego słowa: „Jestem Żydem, a Polska jest moją ojczyzną. Nie umiem jednego od drugiego oddzielić w moim sercu”.
Kurator wystawy Agnieszka Bebłowska-Bednarkiewicz powiedziała, że w czasie prac nad wystawą dostrzegła, że Artur Szyk jest bardziej znany w USA, niż w Polsce. „Jego prace budzą zainteresowanie kolekcjonerów i osiągają znaczące kwoty na akcjach” – zauważyła autorka wystawy. Dodała, że nie jest to pierwsza w Polsce prezentacja dzieł Szyka w Polsce, ale pierwsza która zwraca szczególną uwagę na patriotyczne wątki jego twórczości. „Szyk walczył o Polskę przez całe swoje życie” – powiedziała kurator wystawy.
Na wystawie można oglądać między innymi serię grafik i rysunków ilustrujących „Statut Kaliski” wydany w 1264 r. przez księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego. Normował sytuację Żydów w Wielkopolsce, stając się z czasem podstawą tolerancji dla Żydów w całej Polsce i późniejszej Rzeczpospolitej. Był bezprecedensowym rozwiązaniem prawnym w ówczesnej Europie.
Artur Szyk – iluminator, miniaturzysta i karykaturzysta, którego prace znajdują się w kolekcjach muzealnych na całym świecie - urodził się w rodzinie żydowskiej w Łodzi w 1894 roku. Rysunku i malarstwa uczył się w łódzkiej szkole Jakuba Kacenbogena. Wraz z Julianem Tuwimem założył w hotelu Savoy kabaret Bi-Ba-Bo, dla którego przygotowywał dekoracje. Walczył w wojnie z bolszewikami w 1920 r. Tworzył także plakaty nawołujące do walki w szeregach Armii Ochotniczej. Od 1921 mieszkał i tworzył głównie we Francji, w 1940 r. przeniósł się do Stanów Zjednoczonych.
W historii sztuki zapisał się jednak przede wszystkim jako mistrz miniatury i autor antyfaszystowskich plakatów z okresu II wojny światowej. Narysowane jego kreską sylwetki Hitlera, Goebbelsa, Mussoliniego czy Hirohito zbierali alianccy żołnierze; podobno były równie popularne jak zdjęcia ówczesnych gwiazd Hollywood.
Artysta zmarł 13 września 1951 roku w New Canaan w USA.
Wystawę w warszawskiej galerii Kordegarda Narodowego Centrum Kultury można oglądać do 10 grudnia 2023 r.(PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ aszw/