W Teatrze Ambassador w Waszyngtonie odbyła się w czwartek wieczorem (czasu USA) premiera sztuki "Wariat i zakonnica" Stanisława Ignacego Witkiewicza, jednego z najpopularniejszych dzieł polskiego prekursora teatru absurdu.
Przedstawienie w tłumaczeniu Daniela Geroulda reżyserowała Hanna Bondarewska - dyrektor artystyczny teatru. Akcja sztuki dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Bohaterem jest zamknięty w nim młody poeta Mieczysław Walpurg (w angielskim tłumaczeniu imię zmieniono na Aleksander), który próbuje uciec przy pomocy pięknej zakonnicy.
Surrealistyczny komediodramat napisany przez Witkacego w 1923 r. interpretowano jako metaforę konfliktu jednostki z opresyjnym społeczeństwem.
Obecny na premierze Daniel Gerould, profesor nowojorskiego City University of New York (CUNY), jeden z najwybitniejszych specjalistów od twórczości Witkacego na świecie, chwalił inscenizację w rozmowie z PAP.
"Dobrze, że reżyserka nie wystawiła sztuki w sposób archaiczno-historyczny, tylko z odniesieniami do współczesności, odwołując się do wrażliwości dzisiejszego widza" - powiedział krytyk.
Przedstawienia "Wariata i zakonnicy" w Teatrze Ambassador będą się odbywały 6 razy w tygodniu do 18 grudnia włącznie.
Premierę poprzedził wieczór poświęcony twórczości Witkacego w Fundacji Kościuszkowskiej w Waszyngtonie z udziałem profesora literatury z waszyngtońskiego Uniwersytetu im. George'a Masona, Marka Rudnickiego. Wygłosił on odczyt o polskim dramaturgu.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mmp/ mc/