Dwudniowy festiwal partnerstwa polsko-ukraińskiego otwarto w sobotę we Lwowie. Impreza służy prezentacji polskiej kultury oraz miast i województw, które współpracują ze Lwowem i obwodem lwowskim. "Chcemy, by w ramach dobrych stosunków polsko-ukraińskich nasycać je nową jakością i ilością kontaktów, żeby pokazywać regionalny wymiar strategicznego partnerstwem między naszymi krajami" - powiedział PAP konsul generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd.
Festiwal organizowany jest z inicjatywy konsulatu już po raz drugi. Uczestniczą w nim województwa: lubelskie, podkarpackie, małopolskie, śląskie i warmińsko-mazurskie oraz miasta: Łódź, Przemyśl, Lublin, Kraków, Wrocław.
"Zawsze jesteśmy wdzięczni Polsce za to, że wspiera Ukrainę w Unii Europejskiej. Każde takie przedsięwzięcie potwierdza, że współdziałamy na zasadach dobrosąsiedztwa, robimy razem interesy, kontaktujemy się wzajemnie, więc jest to dla nas wszystkich korzystne" - ocenił w rozmowie z PAP gubernator obwodu lwowskiego Wiktor Szemczuk.
Zdaniem mera Lwowa Andrija Sadowego podobne festiwale są także okazją do wymiany doświadczeń między Ukraińcami a Polakami.
"Zdobywamy nową wiedzę i kontakty i lepiej się poznajemy. Jesteśmy przecież w jednej europejskiej rodzinie, i jestem przekonany, że takie spotkania każdemu uczestniczącemu w nich miastu i województwu bardzo dobrze służą" - powiedział PAP.
W ramach festiwalu we Lwowie polskie miasta i województwa promują swoje atrakcje turystyczne, zachęcają do robienia biznesu, a młodzież zapraszają na studia na uczelniach w Polsce. Festiwalowi towarzyszą koncerty zespołów muzycznych z Polski i z Ukrainy.
Ze Lwowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ mc/