Smutek, gdy odchodzi taki człowiek; mówił mi: "co byś Wiesiu chciał, to ja ci napiszę", rozumieliśmy się doskonale - tak zmarłego w środę Wojciecha Młynarskiego wspomina w rozmowie z PAP aktor, wykonawca jego piosenek, Wiesław Gołas.
"Z Wojtkiem tak się znaliśmy, że rozmawiając, powiedział: +co byś Wiesiu chciał, to ja ci napiszę+, a ja: +wiesz co, o jedzeniu coś+ i on na drugi dzień przynosi mi piosenkę. Rozumieliśmy się doskonale" - powiedział Gołas.
"Ja wiedziałem, że ten moment musi nastąpić, bardzo mi szkoda, bardzo. Ja to już czułem, Wojtek śnił mi się ostatnio po nocach" - powiedział aktor w rozmowie z PAP. "Smutek, gdy odchodzi taki człowiek młody, był młodszy ode mnie o 10 lat" - dodał.
Wiesław Gołas wykonywał piosenki autorstwa Wojciecha Młynarskiego, m.in. w kabarecie Dudek śpiewał "W Polskę idziemy" i „W co się bawić".
Wojciech Młynarski zmarł w środę, o czym poinformowała rodzina. Młynarski 26 marca skończyłby 76 lat. Był bardem, poetą, artystą kabaretowym, autorem piosenek, ale też dramaturgiem, scenarzystą i reżyserem teatralny. (PAP)
reb/ itm/