Na elewacji kamienicy w Sosnowcu, sąsiadującej z domem, w którym w latach 1919–1920 mieszkała gwiazda kina niemego Pola Negri, powstał mural z wizerunkiem zmarłej 36 lat temu artystki. Malowidło nawiązuje do obrazu Tadeusza Styki „Portret Poli Negri” sprzed 1930 roku.
"Wybrane dzieło spełnia kilka kryteriów, którymi kierowaliśmy się w wyborze. Główną przesłanką była postać Poli Negri. Chodziło o uświetnienie pamięci aktorki oraz przybliżenie historycznego tła naszej ulicy. Drugim kryterium jest walor dziedzictwa kulturowego" – wyjaśniła Dagmara Giej–Rusnak ze Wspólnoty Mieszkaniowej Kołłątaja 5, która zamówiła mural.
Ponad 100 lat temu, kilka lat przed wyjazdem do Hollywood, artystka mieszkała naprzeciwko, przy Kołłątaja 4. Przedstawicielka sosnowieckiej wspólnoty mieszkaniowej jest przekonana, że mural będzie nie tylko niezwykłą dekoracją, ale także zainspiruje do poznania historii fascynującej aktorki i wybitnego artysty, który ją sportretował w swej paryskiej pracowni.
"Pola Negri zadziornie zerka przez ramię na okna swego dawnego mieszkania. Krótki okres pierwszego małżeństwa artystki jest dobrze znany mieszkańcom adresu Kołłątaja 4. Wielka aktorka wygrała swój los, do którego krokiem był czas spędzony w naszym mieście. Zachęcamy do zapoznania się z tą opowieścią. Jesteśmy dumni, że sosnowiczanie będą mogli podziwiać ten piękny mural" – powiedziała Dagmara Giej-Rusnak, cytowana w informacji sosnowieckiego urzędu miasta.
Autorami dzieła są prof. Łukasz Rudecki i Paweł Witkowski, których murale zdobią liczne polskie miasta.
"Ich działalność opiera się na idei wyprowadzenia sztuk pięknych z muzealnych salonów na przestrzenie ulic. Misja jest podparta wolą utrwalania dziedzictwa kulturowego w polskim społeczeństwie, stawiając pomost ponad różnicami społecznymi i edukacyjnymi" – podano w informacji magistratu.
Pobyt Poli Negri w Sosnowcu wiąże się z jej małżeństwem z hrabią Eugeniuszem Dąmbskim, komendantem sosnowieckiej policji i straży granicznej. Poznali się, gdy aktorka podróżowała koleją z Warszawy do Berlina, wioząc ze sobą kopię zrealizowanego w 1914 r. filmu "Niewolnica zmysłów". Na stacji granicznej w Sosnowcu jeden z celników zatrzymał pudełka z filmem, co zawiodło aktorkę przed oblicze komendanta. Ich małżeństwo przetrwało jednak zaledwie około roku.
Pola Negri, właściwie Barbara Apolonia Chałupiec, urodziła się 3 stycznia 1897 r. w Lipnie. W 1908 r. zadebiutowała jako tancerka na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie niewielką rolą w "Jeziorze łabędzim" Piotra Czajkowskiego. Choroba płuc uniemożliwiła jej karierę tancerki baletowej. Zaangażowana do warszawskiego Teatru Małego w 1912 r. debiutowała rolą Anieli w "Ślubach panieńskich" Aleksandra Fredry. W filmie zadebiutowała w 1914 r. rolą w "Niewolnicy zmysłów".
W Polsce zrealizowała osiem filmów. W 1916 r. wyjechała do Berlina, gdzie zagrała w ponad 20 filmach, m.in. w "Carmen" i "Oczy mumii Ma". Do Hollywood przybyła w 1923 r. już jako gwiazda kina. Do 1928 r. nakręciła 21 filmów. Wystąpiła w "Cesarzowej", "Hotelu Imperial", "Bezwstydnej kobiecie", "Drucie kolczastym", "Hiszpańskiej tancerce". Była gwiazdą kina niemego, podbijała swymi rolami nie tylko publiczność, ale także serca gwiazdorów Hollywood: romansowała z Charliem Chaplinem, jej kochankiem i narzeczonym był Rudolf Valentino, adorował ją fizyk Albert Einstein.
Wraz z nadejściem ery dźwiękowej w kinie udała się do Niemiec, jednak po wybuchu drugiej wojny światowej powróciła do USA. Ostatni raz pojawiła się na ekranie w połowie lat 60. m.in. w "Księżycowych prządkach" produkcji Walta Disneya. W sumie zagrała w ponad sześćdziesięciu amerykańskich i europejskich filmach. Resztę życia spędziła w San Antonio. Zmarła 1 sierpnia 1987 roku.(PAP)
mab/ joz/