Jelenie "mówiące" ludzkim głosem, jakie pojawią się przed wejściem do Teatru Dramatycznego, to pomysł tej sceny na ożywienie placu Defilad. Prezentację projektu plastycznego autorstwa Elizy Proszczuk zaplanowano na wtorkowe popołudnie.
Teatr Dramatyczny rozpoczyna projekt +Plac Defilad+, którego celem jest - jak informują organizatorzy - "stworzenie wysokiej jakości, wielofunkcyjnej przestrzeni publicznej, przyciągającej zarówno mieszkańców, jak i turystów". Podczas pierwszego etapu, który zaplanowany został na trzy lata, teatr chce pokazać publiczności to, co bywa szybko zapominane czy pomijane - rekwizyty ze spektakli. Do realizacji projektu zaproszono młodą warszawską artystkę Elizę Proszczuk, zajmującą się sztuką wizualną.
Teatr Dramatyczny rozpoczyna projekt +Plac Defilad+, którego celem jest - jak informują organizatorzy - "stworzenie wysokiej jakości, wielofunkcyjnej przestrzeni publicznej, przyciągającej zarówno mieszkańców, jak i turystów". Podczas pierwszego etapu, który zaplanowany został na trzy lata, teatr chce pokazać publiczności to, co bywa szybko zapominane czy pomijane - rekwizyty ze spektakli. Do realizacji projektu zaproszono młodą warszawską artystkę Elizę Proszczuk, zajmującą się sztuką wizualną.
Na stronie Teatru Dramatycznego czytamy komentarz artystki na temat pomysłu: "Poproszono mnie, bym wykorzystała element scenograficzny +jelenie+ do swojej instalacji. Doszukałam się w tym pewnej przekory. Określenie +jeleń+ w naszym obszarze kulturowym często używane jest w stosunku do ludzi naiwnych, dających się wykorzystać, którzy coś za nas robią - tłumaczy Proszczuk. "Pomyślałam, że mogłoby być interesujące, gdyby oddać głos złotym jeleniom" - dodaje artystka.
Proszczuk pomalowała rekwizyty na kolor złoty i pozwoliła im +przemówić+. Przygotowując się do instalacji artystka przeprowadziła rozmowy z pochodzącymi z różnych środowisk mieszkańcami Warszawy. "Moje pytania dotyczyły znaczenia teatru w ich życiu" - powiedziała Proszczuk. W swoim projekcie artystka wykorzystała te wypowiedzi: rzeźby reagują na ruch i mówią głosami pytanych o teatr mieszkańców stolicy.
Znaczenie w instalacji ma także kolor złoty. Jak wyjaśnia Proszczuk zastosowała go celowo - złoto nawiązuje do starotestamentowego złotego cielca i do Buddy, który niesie światłość i mądrość. I tak jeleń staje się bogato zdobioną rzeźbą monumentalną. Przy wizualno-dźwiękowej instalacji z Proszczuk współpracuje muzyk Piotr Michałowski.
Eliza Proszczuk to artystka i performerka. Urodziła się w 1980 r. w Białymstoku. Mieszka i pracuje w Warszawie. W 2006 r. ukończyła Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W latach 2007-2009 studiowała w Akademii Sztuk Pięknych Post St. Joost w Den Bosch, Breda na Wydziale Visual Arts, gdzie uzyskała dyplom International Master of Fine Arts.
Studiując w Holandii Proszczuk przygotowała akcję artystyczną wokół przestrzeni Dworca Centralnego w Den Bosch „Shortcuts” („Na skróty”). Brała również udział w kilku wystawach indywidualnych i zbiorowych.
W 2010 r. otrzymała stypendium twórcze ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W Warszawie, wraz z Galerią Studio i Komuną Warszawa 2011 stworzyła projekt "Pasiak". W tym samym roku miała również wystawę indywidualną "Widzisz tyle ile chcesz" w Galerii Promocyjnej. Zaprezentowała się także w Wilnie podczas wystawy zbiorowej „Gucio zaczarowany, ostatni obywatel Rzeczpospolitej Obojga Narodów” w Galerii Pamienkalio.
Od 2011 r. artystka pracuje jako asystentka profesora Sławomira Ratajskiego, na Wydziale Sztuki Mediów warszawskiej ASP. W roku 2012 otworzyła przewód doktorski na tej uczelni. W tym samym roku rozpoczęła też zajęcia z arteterapii, które prowadzi ze skazanymi kobietami w Areszcie Śledczym na Olszynce Grochowskiej. W tym miejscu realizuje również swój projekt doktorski.
"Jelenie na Placu Defilad" będą znajdować się przed Teatrem Dramatycznym do 15 sierpnia.
grom/ abe/