Dobiega końca wakacyjny 13. Wędrowny Festiwal Filharmonii Łódzkiej "Kolory Polski". W niedzielę w Inowłodzu wystąpi niemiecki gitarzysta Joscho Stephan, a koncertowy cykl zakończy 2 września w Bełchatowie plenerowy koncert "Decybele, gigawaty i Syrewicz”.
33-letni niemiecki gitarzysta Joscho Stephan wystąpi z założonym przez siebie kwartetem w niedzielę przed kościołem św. Idziego w Inowłodzu. Artysta uważany jest za spadkobiercę Jeana "Django" Reinhardta – belgijskiego gitarzysty pochodzenia romskiego, twórcy gypsy jazzu.
W programie koncertu znajdą się utwory "Djanga", kompozycje Stephana, utwory klasyczne (Grieg, Mozart), a nawet piosenka Marka Grechuty i temat filmowy Henryka Kuźniaka. Gościnnie wystąpi gitarzysta Krzysztof Pełech.
W sobotę, 1 września w klasztorze księży salezjanów w Lutomiersku zagra zespół Trombastic. Dwumiesięczną wędrówkę po regionie zakończy 2 września wielki koncert plenerowy "Decybele, gigawaty i Syrewicz" z muzyką znanego kompozytora Stanisława Syrewicza, który odbędzie się nad bełchatowskim zalewem Słok.
Na tegoroczną edycję "Kolorów Polski" złożyło się niemal 30 weekendowych koncertów przygotowanych przez Filharmonię Łódzką oraz kilkanaście przygotowanych przez współorganizatorów festiwalu. Cykl gościł w wielu miejscowościach województwa łódzkiego, a koncerty odbywały się m.in. w klasztorach, kościołach czy w muzeach.
Jak podkreślają organizatorzy, to pierwszy taki koncert w 600-letniej historii Bełchatowa. Odbywało się tam wiele koncertów, ale gwiazd popu czy rocka. "Po raz pierwszy gościć będziemy Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Łódzkiej ze wspaniałymi solistami. A wszystko w niesamowitej aranżacji" – podkreśla dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Bełchatowie Ewa Młynarczyk.
Na potrzeby koncertu nad zalewem powstanie scena, która będzie mogła pomieścić blisko stu muzyków. Organizatorzy zapowiadają, że pojawi się na niej imponujące oświetlenie, zaś po obu stronach sceny staną wielkie telebimy, na których będą wyświetlane obrazy z realizacji koncertu i specjalne wizualizacje przygotowywane od kilku tygodni.
Będą one elementem najważniejszego momentu koncertu - prezentacji specjalnie zamówionej, 20 minutowej kompozycji Stanisława Syrewicza "Transformacje". Inspiracją dla kompozytora były m.in. bełchatowska kopalnia i elektrownia.
"Kompozycja składa się z trzech części. Pierwsza odnosi się do natury. Druga inspirowana jest tym, co Syrewicz jako kompozytor i artysta odczuł, zwiedzając kopalnię. Trzecia odnosić będzie się do tego, co symbolizuje energia płynąca z serca Polski” – wyjaśnia dyrektor Filharmonii Łódzkiej i festiwalu Tomasz Bęben.
W programie koncertu nie zabraknie też innych kompozycji i piosenek z muzyką Syrewicza. Wokalistom towarzyszyć będzie Orkiestra Symfoniczna FŁ i zespół Krzysztofa Herdzina.
"Dotychczas nasze koncerty były kameralne, odbywały się w miejscach kultu religijnego czy w muzeach. Być może koncert w Bełchatowie ośmieli nas wszystkich, by sięgać po nowe odważne rozwiązania" - podkreśla Tomasz Bęben. Wstęp na koncert jest wolny.
Na tegoroczną edycję "Kolorów Polski" złożyło się niemal 30 weekendowych koncertów przygotowanych przez Filharmonię Łódzką oraz kilkanaście przygotowanych przez współorganizatorów festiwalu. Cykl gościł w wielu miejscowościach województwa łódzkiego, a koncerty odbywały się m.in. w klasztorach, kościołach czy w muzeach.
Rozbrzmiewały utwory różnych gatunków i epok, dobrane pod kątem historii oraz atmosfery danego miejsca - był więc jazz, muzyka klasyczna, filmowa, bałkańska, klezmerska, ludowa i etno.
W tym roku wystąpili m.in. Wojtek Mazolewski Quintet, etniczny DesOrient, Witold Janiak Trio, orkiestra barokowa Accademia dell'Arcadia, pianista Paweł Kamasa i Teresa Budzisz-Krzyżanowska. Koncertom towarzyszyły m.in. warsztaty kulinarne, pikniki i pokazy wyrobów ludowych. (PAP)
szu/ je/