Stanisław Wyspiański – widziany oczyma pasierba Teodora – jest bohaterem wystawy „Archiwum opowieści teatralnych – Paradyz” otwartej w sobotę na trzecim piętrze Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
To nie jest tradycyjna ekspozycja z gablotami i pamiątkami. Widzowie zobaczą dziesięć wielkich, ruchomych machin, a w każdej z nich przedmioty nawiązujące do życia i twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Dopełnieniem są grafiki, teksty oraz multimedia m.in. filmy, w których wystąpili aktorzy Teatru im. J. Słowackiego oraz ścieżka dźwiękowa stworzona specjalnie na potrzeby ekspozycji.
Wystawę stworzyła Grupa Locus Solus: Michał Urban - scenograf, Victor Soma - artysta multimedialny oraz Lea Pradziński – poetka, autorka filmów i ścieżki dźwiękowej. Realizacja i wsparcie techniczne należało do firmy PROPS.
Wchodzący na wystawę słyszą "Chcę wam opowiedzieć historię mojego ojca, ponieważ nie zdążył opowiedzieć wszystkiego". Narratorem, przewodnikiem po życiu artysty jest jego pasierb, a machiny – maszynami, które teoretycznie mógłby on stworzyć.
"Zobaczymy, czy widz uwierzy w to, co opowiada Teodor. Mamy nadzieję, że wszystkie środki, których użyliśmy: scenografia, machiny, grafiki Viktora Somy, teksty i ścieżka dźwiękowa wprowadzi widzów +do głowy+ Teodora, który widzi Wyspiańskiego. Może się Państwo trochę wzruszą, przestraszą, zadziwią, zasmucą, bo jest to opowieść o śmierci" – mówiła Lea Pradziński.
"Opowiadamy emocjami, nie odpowiadamy dydaktycznie. Mieliśmy szerokie pole do popisu i pełną wolność, wykorzystaliśmy ją" – dodał Victor Soma.
Dyrektor teatru Krzysztof Głuchowski podkreślił, że otwarta w sobotę wystawa to pierwszy krok "w odzyskiwaniu" dla publiczności trzeciego piętra teatru, które zostało zamknięte w latach 90. Zapowiedział, że w przyszłym roku kiedy modernizowana będzie cała teatralna widownia wrócą tam krzesła, fotele i loże. Foyer trzeciego piętra zostanie przeznaczone na prezentację historii Młodej Polski, a wystawa będzie się rozwijać.
"Trzecie piętro w Teatrze im. Juliusza Słowackiego od zawsze było nazywane inaczej niż w tego typu teatrach na świecie, gdzie jest to +jaskółka+, a w naszym teatrze studenci i uczniowie, bo do nich ono należało nazwali je +Paradyz+" - wyjaśnił Głuchowski. Dodał, że właśnie publiczność z "Paradyza" decydowała o tym, jak długo przedstawienie pozostanie w repertuarze.
Od niedzieli wystawa "Archiwum opowieści teatralnych – Paradyz" będzie dostępna dla widzów godzinę przed spektaklem granym na Dużej Scenie teatru. Wstęp jest możliwy po okazaniu biletu.
Bilet na przedstawienia na Dużej Scenie upoważnia do wstępu na wystawę w dniu przedstawienia. Bilet z pozostałych scen (Małopolski Ogród Sztuki, Dom Machin, Scena Bank Opowieści, Dom Rzemiosł Teatralnych) jest ważny miesiąc od dnia spektaklu.
Ekspozycja powstała w ramach finansowanego ze środków unijnych projektu "Modernizacja infrastruktury technicznej Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie wraz z zakupem wyposażenia do prowadzenia działalności kulturalnej".(PAP)
autor: Małgorzata Wosion
wos/ dki/