Otwarcie wystawy rzeźb Stanisława Strzyżyńskiego w Kamienicy Celejowskiej, oddziale MNKD w Kazimierzu Dolnym. Fot. PAP/W. Jargiło
Do 7 kwietnia można oglądać wystawę rzeźb Stanisława Strzyżyńskiego w Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Związany z Nałęczowem artysta był autorem pomników poświęconych ofiarom II wojny światowej w Bełżcu, Dęblinie, Zbędowicach.
„Tworząc naszą wystawę chcieliśmy pokazać Strzyżyńskiego jako artystę świadomego nowoczesnych trendów, eksperymentującego oraz zajmującego ważną rolę w historii rzeźby polskiej” – wyjaśniła dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym Izabela Andryszczyk, cytowana w komunikacie. Dodała, że artysta tworzył też rzeźby plenerowe m.in. w Nałęczowie, Zamościu, Lublinie, a także portrety rzeźbiarskie, medale i cykle medalierskie oraz ponad sto obrazów olejnych.
W opisie wystawy podkreślono, że Stanisława Strzyżyńskiego interesował człowiek i szerzej pojęte człowieczeństwo. Temat sprowadzał do symbolu czy znaku, którym były też tworzone przez artystę głowy. „Nie były to portrety, ale uproszczone, zwarte bryły z zaznaczonymi jedynie ustami, nosem i oczami. Bardzo często przy tym eksperymentował. Głowy malował na zielono czy niebiesko” – dodano.
Kuratorka wystawy Dorota Seweryn-Puchalska przypomniała, że Strzyżyński był również twórcą rzeźb abstrakcyjnych. „Dominowała zwarta bryła poddana ekspresyjnej deformacji. Artysta odwoływał się do Alberto Giacomettiego. W formie abstrakcyjnej, która podpiera wejście do Akademickiego Centrum Kultury Chatka Żaka w Lublinie widzimy zaś nawiązania do rzeźb Henry’ego Moore’a” – wyjaśniła kuratorka.
Wystawę rzeźb Stanisława Strzyżyńskiego pt. „Pasjonują mnie ludzkie losy” można oglądać do 7 kwietnia w Kamienicy Celejowskiej, oddziale Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.
Stanisław Strzyżyński (1923-2015) ukończył Państwową Wyższą Szkolę Sztuk Plastycznych w Poznaniu na Wydziale Rzeźby w pracowni prof. Bazylego Wojtowicza. Dyplom uzyskał w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1953 roku przeprowadził się do Nałęczowa, gdzie mieszkał przez resztę swojego życia, tworząc i pracując jako nauczyciel w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych.
Był także twórcą licznych realizacji pomnikowych, rzeźb plenerowych oraz kameralnych. Autor nieistniejącego już pomnika Ku Czci Ofiar Faszyzmu w Bełżcu (1964), pomników: Bohaterom Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt w Dęblinie (1966, współpraca Juliusz Kłeczek), Pamięci Rozstrzelanych Rodzin w Zbędowicach koło Kazimierza Dolnego (1981).(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ pat/
