W Instytucie Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie w sobotę odbędzie się czytanie performatywne „Córeczki. Work in progress” w reż. Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej. Autorkami scenariusza na podstawie książki Ukrainki Tamary Dudy są Agnieszka Lipiec-Wróblewska i Agnieszka Zawadowska.
Cechowała go nienaganna ojczysta dykcja, która wynika nie tylko z formułowania głosek, lecz i ze zrozumienia tego, co się wypowiada – mówił we wspomnieniu o Ignacym Gogolewskim dyrektor artystyczny Teatru Narodowego Jan Englert. To była oczywiście stara szkoła rzemiosła – dodał.
Z wielkim żalem i ze smutkiem informujemy, że odszedł Ignacy Gogolewski, aktor, reżyser, scenarzysta, dyrektor teatrów, Prezes ZASP w latach 2005-2006, Honorowy Przewodniczący Kapituły Członków Zasłużonych SPATiF-ZASP, a przede wszystkim wspaniały Człowiek – napisano na stronie ZASP-u.
Od 19 maja do 26 czerwca w Teatrze Polskim we Wrocławiu odbędzie się przegląd spektakli komediowych z repertuaru teatru – „Komediogranie”. Na dwóch scenach zaprezentowanych zostanie łącznie siedem tytułów.
Uwertury i symfonie m.in. Webera, Rossiniego, Mozarta i Beethovena z orkiestrą wykona 24 dyrygentów podczas rozpoczętych w poniedziałek przesłuchań w VII Konkursie Młodych Dyrygentów w Białymstoku. Laureatów poznamy w czwartek wieczorem.
Księga kondolencyjna dla wszystkich, którzy swoim wpisem chcą pożegnać zmarłego w niedzielę wybitnego aktora Jerzego Trelę, została wyłożona w poniedziałek w siedzibie krakowskiego magistratu. Pierwszy wpis złożył prezydent miasta Jacek Majchrowski.
Odejście Ignacego Gogolewskiego, a także parę godzin później Jerzego Treli – dwóch tak wielkich aktorów, tak mocno związanych z repertuarem romantycznym – to jest koniec pewnej epoki w teatrze polskim – mówi PAP historyk teatru, dyr. artystyczny Teatru Polskiego w Warszawie Janusz Majcherek.
Odchodzą ludzie, którzy łączyli nasz świat ze światem romantyzmu, bez którego nie byłoby współczesnej sztuki – tak o zmarłych w niedzielę Ignacym Gogolewskim i Jerzym Treli mówi Wojciech Malajkat, aktor, rektor Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.
„Będę śpiewał w salach koncertowych i na taksówce – na ulicy. Biednym i bogatym. Pragnę, byście zachowali mnie w waszych sercach” – pisał Jan Kiepura. W poniedziałek przypada 120-lecie urodzin wybitnego tenora.
16 maja 1982 r. skutecznie targnął się na życie Jerzy Krzysztoń, który 10 lat wcześniej napisał, że najbardziej dziwi się samobójcom, bo życie jest nieustanną wielką możliwością – do wykorzystania. Kruchy psychicznie pisarz nigdy nie uległ zakusom Służby Bezpieczeństwa.
Był jednym z najbliższych mi ludzi. Wiele lat spędziliśmy razem, grając w Starym Teatrze. Właściwie miałem takie poczucie, że był dla mnie niemal starszym bratem – podkreśla w rozmowie z PAP aktor Jerzy Radziwiłowicz, wspominając zmarłego w niedzielę w wieku 80 lat Jerzego Trelę.