31 stycznia oświęcimski sąd rejonowy rozpatrzy wniosek o wydanie wyroku skazującego Irlandczyka, który wydrapał monetą swoje imię na ścianie jednego z baraków w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau.
Zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka przypomniał, że turysta jest oskarżony o uszkodzenia mienia będącego dobrem o szczególnym znaczeniu dla kultury. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Irlandczyk złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie 1 rok więzienia w zawieszeniu na okres próby wynoszący 2 lata, a także 1 tys. zł nawiązki na rzecz Muzeum Auschwitz.
38-letni turysta z Irlandii w październiku ub.r. na ścianie jednego z poobozowych baraków w byłym niemieckim KL Auschwitz II-Birkenau wyrył monetą swoje imię. Został zatrzymany przez straż muzeum i przekazany policjantom. W prokuraturze usłyszał zarzut. Przyznał się do winy.
Jak wyjaśniał przed śledczymi, umieścił imię na ścianie, gdyż dostrzegł na niej podobne napisy. Uznał wówczas, że jest to dopuszczalne.
Po przesłuchaniu został zwolniony i wrócił do swojego kraju.
Podobne zdarzenie miało miejsce latem 2016 r. Dwaj 17-letni Portugalczycy uszkodzili mur głównej bramy do byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. W zabytkowych cegłach wyryli imiona i nazwiska. Stanęli przed sądem, który skazał ich na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Sąd oddał ich też pod dozór kuratora i nakazał zapłacić po 1 tys. zł nawiązki na rzecz Muzeum Auschwitz.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,72 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ krap/