Ponad 20 tys. osób obserwowało w niedzielę na placu Świętego Marka w Wenecji Lot Anioła, czyli jedno z najważniejszych wydarzeń dorocznego karnawału. Na linie z dzwonnicy zjechały w tym roku wyjątkowo dwie młode wenecjanki.
Przy zaostrzonych środkach bezpieczeństwa i drobiazgowych kontrolach przy bramkach wejściowych na plac Świętego Marka odbyła się tam tradycyjna wielka parada grup w historycznych strojach karnawałowych.
Po niej nastąpiło kulminacyjne wydarzenie oficjalnej inauguracji karnawału, czyli Lot Anioła. Najpierw na linie zjechała młoda kobieta w zbroi rycerza i długim czerwonym płaszczu, co w tym roku było nowością.
Potem tego spektakularnego wyczynu dokonała zwyciężczyni zeszłorocznego konkursu piękności karnawału, 20-letnia Erika Chia. Na linie zjechała w mieniącej się w słońcu niebieskiej sukni z wielkimi kolorowymi skrzydłami.
W niedzielę w związku z masowym napływem turystów do Wenecji ustawione zostały po raz pierwszy w rejonie placu przed bazyliką specjalne bramki z licznikami wchodzących tam osób po to, by nie dopuścić do przekroczenia bezpiecznej liczby obecnych. Łącznie wpuszczono tam 23 tys. osób.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mal/