Sejmik województwa opolskiego jednogłośnie przyjął uchwałę w sprawie ogłoszenia roku 2019 Opolskim Rokiem Wolności. Głosami radnych PO, Nowoczesnej, PSL i Mniejszości Niemieckiej przyjęto także uchwałę honorującą Lecha Wałęsę jako symbolu przemian 1989 roku.
W przyjętej jednogłośnie uchwale dotyczącej ogłoszenia roku 2019 Opolskim Rokiem Wolności radni zaznaczyli przypadające na ten rok 30. rocznicę wyborów 1989 roku i 15-lecia - jak to stwierdzono - "obecności Województwa Opolskiego w Unii Europejskiej.
"Rok 2019 to czas rocznic wydarzeń, mających fundamentalne znaczenie dla naszego kraju. Wydarzeń, które zmieniły bieg historii nie tylko Polski, ale też Europy i świata. Rocznic oraz stojących za nimi okoliczności, które wciąż mają niebagatelne znaczenie dla bieżącej sytuacji naszego regionu, kraju oraz pozycji Polski w świecie” - czytamy w uchwale.
Do dyskusji doszło podczas głosowania nad przyjęciem petycji o uhonorowanie Lecha Wałęsy, jako symbolu przemian, które doprowadziły do wyborów 4 czerwca 1989 roku. Autorem wniosku była grupa działaczy opozycjonistów z lat 80-tych ubiegłego wieku. Wcześniej z wnioskiem o zamieszczenie tablicy pamiątkowej opozycjoniści zwrócili się do władz miasta Opole, jednak ratusz odmówił, stwierdzając że Lech Wałęsa został już dostatecznie uhonorowany poprzez nadanie mu honorowego obywatelstwa stolicy regionu.
Przewodniczący sejmiku Rafał Bartek (Mniejszość Niemiecka) zaznaczył, że choć osobiście popiera pomysł uhonorowania byłego lidera NSZZ "Solidarność", to samorząd województwa nie ma możliwości zamieszczenia odpowiedniej tablicy pamiątkowej, do czego prawo ma samorząd miasta, dlatego też uchwała będzie miała charakter symbolu.
"Mówiąc o zdarzeniach z tamtych lat nie można pominąć roli Lecha Wałęsy, niezależnie od tego, jak ocenia się jego późniejszą działalność polityczną. Pamięć ludzka jest ulotna i warto choćby dla młodego pokolenia przedyskutować zamieszczenie symbolicznej tablicy. Osobiście jestem rozczarowany odpowiedzią władz miasta. Lech Wałęsa jest honorowym obywatelem Opola, więc nawet z tej perspektywy dyskusja na ten temat powinna być bardziej rzeczowa" - powiedział Bartek.
Wiceprzewodniczący sejmiku Dariusz Byczkowski (PiS) powiedział, że choć pamięta o znaczeniu Wałęsy w latach 80-tych, to jego późniejsze działania i wygłaszane publicznie opinie nie pozwalają radnym jego klubu na poparcie uchwały w tej sprawie. Uchwałę w sprawie uhonorowania Lecha Wałęsy przyjęto 20 głosami, przy ośmiu głosach przeciwnych. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ par/