Był przekonany, że zrobił to co powinien zrobić jako urzędnik państwowy starający się chronić bezpieczeństwo i interesy państwa – mówi w rozmowie z PAP dr Arkadiusz Nyzio, współautor przygotowywanej biografii Andrzeja Milczanowskiego. W piątek w Szczecinie pożegnano byłego szefa MSW i działacza „Solidarności”.
35 lat temu, 4 lipca 1989 r., po raz pierwszy zebrały się Sejm i Senat wyłonione w wyborach 4 czerwca. Pierwsze posiedzenie, mimo że było poświęcone głównie sprawom regulaminowym, wskazywało, iż parlament nie będzie już tylko maszynką do głosowania, lecz miejscem debaty o Polsce.
32 lata temu, późnym wieczorem 4 czerwca 1992 r., upadł rząd Jana Olszewskiego, pierwszy gabinet po II wojnie światowej wyłoniony przez Sejm po całkowicie wolnych wyborach. Przyczyną jego odwołania była sprawa lustracji polityków. O jego upadku zadecydowały także podziały w środowisku „Solidarności”.
Traktat o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy, podpisany przez Polskę i Litwę w 1994 r., miał duże znaczenie polityczne, ale odegrał też decydującą rolę w przełamywaniu negatywnych stereotypów w społeczeństwie litewskim na temat Polski – mówi PAP historyk Alvydas Nikżentaitis.
35 lat temu, 6 lutego 1989 r., w Pałacu Namiestnikowskim w Warszawie rozpoczęły się obrady okrągłego stołu. Porozumienia między opozycją solidarnościową a władzą, podpisane 5 kwietnia 1989 r., znacząco wpłynęły na upadek systemu komunistycznego i przemiany polityczne nie tylko w Polsce, lecz również w całej Europie Środkowej.
W Gdańsku odbyła się uroczystość wręczenia uchwały specjalnej Senatu RP Lechowi Wałęsie z okazji 80. urodzin i 40. rocznicy Pokojowej Nagrody Nobla. Senat Rzeczypospolitej wyraża wdzięczność i szacunek i pamięta na zawsze o pańskich zasługach – mówił w piątek marszałek Tomasz Grodzki.
80 lat temu, 29 września 1943 r. urodził się Lech Wałęsa, przywódca NSZZ „Solidarność”, lider podziemia po wprowadzeniu stanu wojennego, laureat pokojowej nagrody Nobla, architekt rozmów okrągłego stołu, pierwszy prezydent RP wybrany w wyborach powszechnych.
Zastanawiam się czy warto było. Ludzie się poświęcili, zapłacili najwyższą cenę - mówił w piątek w 52. rocznicę Grudnia '70 Lech Wałęsa, składając kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Dodał, że nie do końca szanujemy to zwycięstwo.