Portret Fryderyka Augusta II, późniejszego króla Augusta III, wzbogacił kolekcję Zamku Królewskiego w Warszawie. Władcę sportretowano w zbroi, szkarłatnym płaszczu podbitym gronostajami, z Orderami Orła Białego i Złotego Runa. Obraz zakupiono na aukcji w Wiedniu.
Obraz przedstawia Fryderyka Augusta II, z dynastii Wettynów, późniejszego elektora saskiego i króla polskiego Augusta III.
"Portret, który wejdzie na stałe do naszej ekspozycji, wyśledziliśmy na aukcji w Wiedniu w listopadzie ubiegłego roku. Jesteśmy niezwykle zadowoleni z tego zakupu. Obraz przedstawia Fryderyka Augusta II. Widzimy go w zbroi płytowej, wzbudzającej respekt, ciężkiej. Na ramię narzucony ma szkarłatny płaszcz podbity gronostajami. Więc z jednej strony jest to wojownik, a z drugiej przyszły monarcha. Piękna peruka spływająca w dół jest takim zwieńczeniem gestu monarszego. On jest tu już wyraźnie przy kości, pulchny, ale jeszcze nie otyły, więc jest to portret efektowny, bardzo dobrze namalowany i z pewnością będzie stanowił ozdobę naszej kolekcji" - powiedział dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie prof. Wojciech Fałkowski podczas środowej prezentacji portretu.
Jak podkreślił obraz ten wzbogaci kolekcję zamkową portretów władców i kolekcję malarstwa europejskiego. "Ponadto doskonale pasuje do tej epoki, kiedy Zamek był rezydencją monarszą w okresie saskim w I poł. XVIII wieku. Jest on najbardziej efektownym portretem władcy z dynastii Wettynów w naszych zbiorach" – zaakcentował dyrektor Zamku Królewskiego. Wyjaśnił, że trwają dyskusje nad miejscem wyeksponowania dzieła - rozstrzygnięcie nastąpi w najbliższych tygodniach.
Kustosz zbiorów malarstwa w Ośrodku Sztuki Zamku Królewskiego Alicja Jakubowska dodała, że monarcha na obrazie jest przepasany błękitną wstęgą Orderu Orła Białego, a na szyi ma zawieszony Order Złotego Runa. "Lewą rękę wspiera na regimencie, a prawą wykonuje gest wskazujący. Władca został sportretowany na tle zachmurzonego wieczornego nieba. Obraz jest stosunkowo nowym nabytkiem, bo choć zakupiony w zeszłym roku przyjechał do nas niedawno, więc prace badawcze nad nim jeszcze trwają" - wyjaśniła.
"Typ portretu widoczny na zakupionym obrazie jest unikatowy i nie pojawia się na żadnym innym ze znanych wizerunków tego władcy. Uwagę przykuwa twarz władcy, oddana z wieloma szczegółami, pięknie oddane zostały też dłonie uznawane za sprawdzian umiejętności danego artysty. Elementy te wskazują, że musiał on pracować z modelem rzeczywistym. Obraz nie jest sygnowany, jednak na sprzedaż wystawiony został z atrybucją, a jako autor został wskazany Adam Manyoki, wybitny malarz-portrecista węgierskiego pochodzenia, nadworny malarz Augusta II i Augusta III. Na obecnym etapie badań jestem coraz bardziej przekonana o poprawności tej atrybucji" - powiedziała Jakubowska.
Zaznaczyła także, że wraz z zakupem portretu otrzymano datację obrazu. "Wydaje się ona logiczna. Wiadomo, że Fryderyk August II otrzymał Order Złotego Runa w 1722 r. To zatem data początkowa, bo order widnieje na portrecie. Manyoki był zresztą wówczas nadwornym malarzem Augusta II. Ostatnim rokiem kiedy portret mógł być namalowany jest natomiast rok 1726, ponieważ później malarz wyjechał na dłuższy czas na Węgry. Na dwór powrócił w 1735-36 roku, kiedy bohater obrazu był już elektorem i królem polskim, więc raczej byłby portretowany inaczej. Zakup obrazu bardzo wzbogacił stosunkowo ubogi zbiór malarskich wizerunków tego króla w naszej kolekcji. Będziemy go dalej badać" - podkreśliła kustosz.
W zbiorach Zamku Królewskiego znajdowały się dotąd trzy portrety Augusta III. Jeden z nich stanowi część pocztu władców polskich namalowanego na zlecenie Stanisława Augusta Poniatowskiego przez Marcello Bacciarellego. Drugi z portretów wykonany został przez nieznanego malarza na podstawie dzieła Louisa Silvestra ze zbiorów Gemaeldegalerie Alte Maister w Dreźnie. Trzeci jest kopią autorstwa nieznanego malarza również według obrazu Silvestra ze zbiorów Fundacji Książąt Czartoryskich. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak, Anna Bernat
akn/ abe/ pat/