Zabrzańskie Muzeum Górnictwa Węglowego – od dekady udostępniające turystom zabytkowe obiekty przemysłowe miasta – będzie współpracowało z właścicielem miejscowego browaru o blisko 160-letniej historii.
Porozumienie pomiędzy Muzeum Górnictwa Węglowego, a właścicielem browaru, dotyczące wspierania rozwoju zabrzańskiego kompleksu turystyki industrialnej, podpisano w piątek w Zabrzu.
Jak poinformował PAP dyrektor zabrzańskiego muzeum Bartłomiej Szewczyk, porozumienie podpisano z inicjatywy partnera przedsięwzięcia, który reaktywuje dawną markę piwa odnoszącą się do nazwy regionu. Chce on wspomagać muzeum kwotą 10 gr od butelki, w zamian za umieszczenie m.in. na etykietach informacji o wspieraniu zachowywania dziedzictwa górniczego.
„Chodzi o skierowanie się w stronę tradycji śląskiej; chcą zrobić regionalną markę, wspierającą kulturę na Śląsku” - wyjaśnił Szewczyk. Uściślił, że współpraca zakłada także organizację okazjonalnego zwiedzania zabrzańskiego browaru, mieszczącego się nad udostępnioną przez Muzeum dawną sztolnią (wraz ze zwiedzaniem obiektów tej placówki).
„Powstał także spory wykaz imprez, które chcemy wspólnie robić, jak koncerty, imprezy plenerowe – oczywiście dla dorosłych, bez wymiary edukacyjnego” - dodał Szewczyk.
Głównymi obiektami Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu są działająca od 10 lat zabytkowa kopalnia węgla kamiennego Guido oraz udostępniony stopniowo w ostatnich latach kompleks Sztolnia Królowa Luiza - na bazie wyrobisk dawnej kopalni o tej nazwie i fragmentu XIX-wiecznej sztolni odwadniającej, ciągnącej się do Zabrza od Chorzowa (i przebiegającej m.in. pod zabrzańskim browarem).
Po dotyczących tych obiektów znacznych inwestycjach w poprzednich latach, Muzeum prowadzi obecnie parę unijnych projektów, w tym największy, o wartości ponad 84,5 mln zł. Dzięki niemu zabrzańscy muzealnicy chcą zachować i udostępnić kolejne unikatowe obiekty przemysłowe.
Dofinansowane kwotą blisko 60 mln zł z UE przedsięwzięcie dotyczy m.in. kilku obiektów i przestrzeni w Zabrzu. Obok kompleksowego remontu głównej siedziby muzeum przy ul. 3 Maja, obejmuje część zasadniczego historycznego kompleksu kopalni Królowa Luiza oraz zniszczony budynek jej dawnej cechowni - przy ul. Wolności 387.
Dzięki kolejnemu, oszacowanemu na 34,1 mln zł przedsięwzięciu (do którego zdobyło 26,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych i budżetu państwa), Muzeum chce zagospodarować niszczejącą unikatową wieżę ciśnień w Zabrzu – pod kątem m.in. wystawy o węglu, a także prowadzenia działalności społecznej i naukowej. Po wyłonieniu w ub. roku wykonawcy oraz wykonaniu prac projektowych, w tym roku prowadzone mają być prace budowlane.
Według informacji właściciela browaru w Zabrzu, jego historia sięga 1860 r., czasów Cesarstwa Niemieckiego. Pierwszy w tej miejscowości zakład browarniczy zbudował Loebal Haendler. Browar – wobec znacznego popytu - był rozbudowywany przed drugą wojną światową. Należał m.in. do firmy Ostwerke AG z Berlina oraz koncernu Schultheiss-Patzenhofer AG.
Produkcja piwa w zabrzańskim browarze trwała także przez obie wojny, mimo częściowego zniszczenia zakładu. Rozbudowa po przejściu w polskie ręce nastąpiła w 1958 r. W 1963 r. utworzono Zabrzańskie Zakłady Piwowarsko-Słodownicze, skupiające przemysł browarniczy regionu. Produkcja wynosiła wówczas 220 tys. hektolitrów piwa rocznie.
W latach 90. ub. wieku, mimo prywatyzacji i modernizacji, browar w Zabrzu zaczął podupadać. Upadłość spółki Browary Górnośląskie, grupującej dawniej sześć zakładów, w tym główny w Zabrzu, sąd ogłosił w 1999 r. Zabrzański browar nabyła sześć lat później firma Van Pur, rozpoczynając inwestycje. Dziś produkcja wynosi 680 tys. hektolitrów piwa rocznie.
Oprócz 10 nowoczesnych tankofermentatorów i innej współczesnej infrastruktury, browar dysponuje 8 kadziami do fermentacji otwartej, dzięki czemu jest w stanie warzyć piwo według tradycyjnych receptur.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ pat/