Musical „The Big Bang czyli wielki wybuch” wystawi Teatr Muzyczny w Gdyni. Wystąpi w nim dwóch aktorów i towarzyszący im na scenie grający na żywo pianista. Premiera spektaklu, powstającego w koprodukcji z Teatrem Komedia w Warszawie, odbędzie się 11 kwietnia.
We wtorek odbyła się próba medialna przedstawienia i spotkanie z jego twórcami.
"Na scenie mamy dwójkę domorosłych twórców, którzy napisali najwspanialszy musical na świecie i chcą uzyskać na niego środki finansowe. Bagatela - 83 miliony dolarów. Bo ma to być musical pod każdym względem naj - najdroższy, z największą liczbą aktorów, z kilkoma tysiącami kostiumów i trwający kilkadziesiąt godzin z małymi przerwami. A oni przed widownią, która stanowi potencjalnych inwestorów, przedstawiają tylko we dwójkę cały ten musical" - powiedział dziennikarzom reżyser Tomasz Dutkiewicz, który jest także autorem adaptacji musicalu i jego tłumaczenia.
Wyjaśnił, że jest to musical w kameralnej formie. "Myślę jednak, że pod względem treści - a jest nią opowieść o historii świata od wielkiego wybuchu czyli tytułowego The Big Bang do czasów współczesnych - jak i tego, co się dzieje na scenie - to jest kilkadziesiąt różnych musicali w jednym. W podtytule napisano, że jest to +najbardziej zwariowany musical świata+ i nie ma tym cienia przesady. To jest 90 minut czystej rozrywki. To jest poczucie humoru w swoim pierwotnym wydaniu" - uważa Dutkiewicz.
Musical "The Big Bang" miał swoją premierę w jednym z teatrów Off Broadwayu w Nowym Jorku pod koniec lat 80. ub. wieku. Autorem libretta i tekstów piosenek jest Boyd Graham, a muzyki Jed Feuer.
"Potem był grany w różnych miejscach na świecie. Ja, poszukując kameralnej formy musicalowej na małą scenę, natrafiłem na realizację tegoż musicalu w jego pierwotnej obsadzie, czyli teraz już dużo starszych panów, w Miami na Florydzie. Poleciałem to obejrzeć na żywo i zachwyciłem się tym spektaklem" - wyjaśnił twórca musicalu.
Dutkiewicz przyznał, że choć musical ma czysto rozrywkowy charakter, to jest trudnym przedstawieniem dla samych aktorów. "Muszą wykazać się ogromnym profesjonalizmem. Oprócz tego, że we dwójkę muszą przez półtorej godziny przykuć uwagę widowni - co już jest wyczynem - to jeszcze muszą naprawdę nieźle tańczyć, świetnie śpiewać i być do tego potwornie śmieszni" - zaznaczył.
W musicalu wystąpią: Marek Sadowski (Jed) oraz Marcin Słabowski (Boyd). Na fortepianie zagra Marcin Pietrzak.
"Nie jest lekko. Nie byłem przygotowany na to, że będzie to tak wymagający spektakl. Jest nas dwójka, masa rekwizytów, bardzo dużo śpiewania i tańca. To jest pełnowymiarowy musical typu broadwayowskiego. Muzyka jest bardzo różnorodna stylistycznie, od hiszpańskich klimatów, poprzez trochę reggae. Są piosenki wesołe i smutne, jest duża rozpiętość - naprawdę, każdy znajdzie muzycznie w tym musicalu coś dla siebie" - ocenił Marcin Słabowski.
Marek Sadowski potwierdził, że spektakl stawia aktorom wysoko poprzeczkę. "Każdy z nas gra kilkanaście postaci, od Adama i Ewę, po Napoleona i Józefinę. Spektakl jest dla nas bardzo intensywny. Nie ma właściwie chwili, żeby usiąść przez te 90 minut, taka jest ilość zmian kostiumów i biegania na scenie" - ocenił.
Za scenografię i kostiumy w musicalu The Big Bang czyli wielki wybuch" odpowiada Wojciech Stefaniak, a za choreografię Joanna Semeńczuk.
Tomasz Dutkiewicz jest absolwentem Wydziału Aktorskiego i Wydziału Reżyserii na PWST w Warszawie. Ponadto studiował polonistykę, religioznawstwo oraz filozofię na Uniwersytecie Warszawskim i filozofię analityczną w Collegium Civitas.
W latach 1988-92 był aktorem Teatru Współczesnego w Warszawie. W 1999 r. został dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, gdzie wyreżyserował kilka spektakli. Współpracował jako reżyser m.in. z Teatrem Współczesnym w Warszawie, Lubuskim Teatrem im. Kruczkowskiego w Zielonej Górze, Teatrem Syrena w Warszawie, Teatrem im. Jaracza w Olsztynie, Teatrem Śląskim im. S. Wyspiańskiego w Katowicach, Wrocławskim Teatrem Współczesnym, Teatrem Powszechnym w Łodzi, Teatrem Muzycznym w Gliwicach, Teatrem Powszechnym w Radomiu, Och-Teatrem w Warszawie. Przygotował także "Zemstę nietoperza" w Luksemburgu i "Magiczną miłosną podróż" w Goerlitz.
Od 2006 r. jest dyrektorem Teatru Komedia w Warszawie, gdzie wystawił m.in. "Samotne serca" Erica Chappella, "Zamianę na wakacje" Iana Ogilvy, "Wydmuszkę" Marcina Szczygielskiego, "Seks, miłość i podatki" Williama Van Zandt'a i Jane Milmore'a, musicale "Boyband", "Zorro" i "Pierwszą randkę", a także wiele innych.
W Teatrze Muzycznym w Gdyni wyreżyserował "West Side Story", "Love Story", "Piaf", "Chodnik", "Ghost" oraz "Gorączkę sobotniej nocy".(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ agz/