Bałkany Zachodnie potrzebują wiążącej perspektywy członkostwa ze strony Unii Europejskiej; państwa regionu muszą natomiast przeprowadzić reformy i uregulować wzajemne relacje – powiedział w czwartek PAP szef gabinetu politycznego prezydenta Krzysztof Szczerski.
Czwartek był pierwszym dniem obrad spotkania ministerialnego procesu berlińskiego - inicjatywy wsparcia starań akcesyjnych państw regionu - będące przygotowaniem do lipcowego szczytu Bałkanów Zachodnich w Poznaniu. Z ministrami spraw zagranicznych procesu berlińskiego spotkał się prezydent Andrzej Duda. W spotkaniu uczestniczył m.in. szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.
"Prezydent podkreślał podczas spotkania, że tylko połączenie trzech wymiarów, tzn. reform ekonomicznych, reform państwa, kwestii bezpieczeństwa militarnego między państwami Bałkanów Zachodnich, daje realne szanse na integrację tego regionu ze strefą euroatlantycką, nie można stosować taktyki wybiórczej" – powiedział PAP minister Szczerski.
Jak relacjonował, dyskusja dotyczyła reform państw Bałkanów Zachodnich, "szczególnie w kontekście perspektyw młodego pokolenia, których brak powoduje dzisiaj emigrację młodych ludzi z tego regionu i pogorszenie nastrojów społecznych".
Prezydencki minister podkreślił, że bieżący rok jest znaczący dla kwestii integracji Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską oraz że w UE trwają negocjacje wieloletnich ram finansowych i programu działania nowej Komisji Europejskiej.
"Powstaje pytanie, czy w tych dokumentach znajdzie się miejsce na perspektywę integracyjną dla Bałkanów Zachodnich; w jakim stopniu te dokumenty w praktyce dadzą odpowiedź na pytanie, czy Unia Europejska w ogóle w najbliższym czasie realnie przewiduje możliwość poszerzenia o grupę państw Bałkanów Zachodnich" – powiedział Szczerski. "Do tej pory – co podkreślali rozmówcy – brak decydującego, wiążącego sygnału ze strony UE powoduje, że akcesja jest perspektywą raczej obietnicy niż realnego planu" – zaznaczył minister.
W piątek w drugim dniu obrad, przedstawiciele MSZ państw Bałkanów Zachodnich (Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii) i zaangażowanych w proces berliński krajów UE - w tym szefowie dyplomacji Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Czarnogóry, Grecji, Kosowa, Macedonii Płn., Niemiec, Polski, Słowenii i Serbii - spotkają się na stadionie warszawskiej Legii, gdzie planowana jest m.in. sesja rozmów plenarnych i lunch roboczy. W czasie obrad poruszona ma zostać m.in. kwestia uporządkowania relacji między państwami Bałkanów Zachodnich, w tym kwestia statusu Kosowa, a także współpraca młodzieży. Planowane jest wystąpienie szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Spotkanie zwieńczyć ma konferencja prasowa.
Proces berliński to zapoczątkowana w 2014 roku inicjatywa niemieckiego rządu, która ma służyć wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich - Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii - z Unią Europejską, a także wzmocnieniu współpracy regionalnej w rozwoju gospodarczym i rozbudowie infrastruktury. W inicjatywie bierze udział osiem państw UE: Niemcy, Francja, Włochy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Wielka Brytania oraz - od ubiegłego roku - Polska.(PAP)
autorzy: Marceli Sommer, Jakub Borowski
msom/ brw/ par/