Wierzę, że klasyfikacje maturzystów się odbędą; nie wierzę, że nauczyciele podejmą decyzje, które wyjmą rok z życia młodego człowieka - podkreśliła rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Jak zapewniła, rząd zrobi wszystko, żeby matury się odbyły i przedstawi odpowiednie rozwiązania.
Kopcińską zapytano w środę w Polsat News, co jeśli - mimo apelu Komitetu Strajkowego Nauczycieli o jak najszybsze zwoływanie rad pedagogicznych - nie zostanie przeprowadzona klasyfikacja maturzystów. "Cały czas wierzę, że nauczyciele, którzy ciężko pracowali ze swoimi wychowankami, nie zostawią ich w najważniejszym momencie" - powiedziała.
Rzeczniczka rządu liczy, że klasyfikacje się odbędą i maturzyści przystąpią do egzaminów. "Nie wierzę, że nauczyciele podejmą decyzje, które wyjmą rok z życia młodego człowieka" - dodała.
Zaznaczyła jednak, że jest kilka scenariuszy, które należy rozpatrywać. "Tylko osoba bez wyobraźni nie przyjmuje i nie zakłada również planu B" - zaznaczyła. "Skupiam się na tym, że jednak nauczyciele podejmą odpowiedzialną decyzję i matury będą bez przeszkód" - powiedziała.
Według Kopcińskiej MEN i premier przedstawią odpowiednie rozwiązania. "Wszyscy trzymamy kciuki, żeby te egzaminy poszły maturzystom jak najlepiej. Chcę zapewnić wszystkich: przede wszystkim maturzystów, że te matury odbędą się. Rząd dołoży wszelkich starań, żeby maturzyści mogli bez przeszkód zdać egzaminy" - podkreśliła.
W środę szef KPRM Michał Dworczyk w TVP 1 poinformował, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o przedłożeniu na środowej Radzie Ministrów specjalnego projektu nowelizacji prawa oświatowego, która pozwoli na to, aby wszyscy maturzyści przystąpili do egzaminów.
W związku ze zbliżającym się terminem matur przedstawiciele Ogólnopolskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego zaapelowali do dyrektorów wszystkich szkół ponadgimnazjalnych o niezwłoczne, jak najszybsze zwoływanie pedagogicznych rad klasyfikacyjnych. Maciej Rusiecki z OMKS wyraził opinię, że zwołanie rad pedagogicznych powinno odbyć się "do końca tego tygodnia". "To egzamin dojrzałości, który my, nauczyciele, zdaliśmy, a rząd po raz kolejny pokazuje, że nie zdaje żadnego egzaminu" – powiedział Rusiecki.
Ogólnopolski strajk nauczycieli zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych rozpoczął się 8 kwietnia. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności i niezrzeszeni. (PAP)
agzi/ mam/