W Muzeum Historii Polski trwają debaty eksperckie w ramach 17. edycji konferencji/seminarium naukowego pt. „Przywracanie zapomnianej historii. Wyobrażenia o Europie Środkowo-Wschodniej w anglojęzycznych podręcznikach akademickich” (ang. „Recovering Forgotten History. The Image of East-Central Europe in English-Language Academic and Text Books”).
Spotkanie naukowe jest organizowane cyklicznie od 2006 r. przez Fundację Przestrzeni Obywatelskiej i Polityki Społecznej. Głównym celem tego projektu jest przeciwdziałanie powielaniu nieprawdziwych informacji na temat historii Polski w zachodniej historiografii. Jak powiedział w rozmowie z PAP prof. Andrzej Sulima Kamiński, historyk z Georgetown University oraz pomysłodawca konferencji, „ideą projektu jest poprawianie tego, co w amerykańskich podręcznikach i monografiach wydawnictw uniwersyteckich jest pisane na temat Europy Środkowo-Wschodniej, a przede wszystkim Polski, rozumianej jako obszary pierwszej Rzeczypospolitej”.
Prof. Kamiński podkreślił, że anglosaska historiografia od dawna ulega bardzo silnemu wpływowi historiografii niemieckiej, a po II wojnie światowej historiografii rosyjskiej. Jak powiedział badacz, zwrócenie się ku historiografii rosyjskiej jest zrozumiałe ze względu na sytuację polityczną w czasie i po II wojnie światowej.
„W anglosaskiej literaturze historycznej, politycznej, a przede wszystkim kulturalnej, Rosja zajmuje dobre miejsce. Przez wiele dziesięcioleci była ona przykładem dobrego i dobrze urządzonego świata. W tej chwili zostało to załamane, ale rosyjska historiografia, przed- i porewolucyjna oraz obecna, jest traktowana bardzo poważnie. Co więcej, na każdym dobrym amerykańskim uniwersytecie bardzo silnie obsadzone są katedry historii Rosji” – wskazał historyk.
Również Niemcy, jak wskazał prof. Kamiński, potrafili na najlepszych uniwersytetach amerykańskich założyć instytuty zajmujące się historią i literaturą Niemiec. „My, Polacy, na amerykańskich uniwersytetach istnieliśmy po II wojnie światowej dzięki temu, że wielu bardzo wybitych historyków znalazło się w czasie wojny w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracowali na bardzo dobrych uniwersytetach. To pokolenie jednak już wymarło, obecnie nikogo takiego już nie ma. Polacy nie rozumieją potrzeby tworzenia katedr zajmujących się polską historią. Bardzo chcemy być dobrze postrzegani, ale nie robimy niczego konkretnego w tym zakresie” – ocenił prof. Kamiński.
W konferencji uczestniczą autorzy i edytorzy anglojęzycznych akademickich podręczników do historii. W dyskusjach z zaproszonymi gośćmi biorą udział również eksperci – historycy z Polski, a także, w zależności od zakresu treści podręcznika, ci z Europy Środkowej i Wschodniej. Jak powiedział prof. Andrzej Kamiński, ważnym elementem projektu jest zgłaszanie przez edytorów manuskryptów i podręczników przygotowywanych do kolejnej edycji, jeszcze przed ich publikacją. Wówczas eksperci mają możliwość zaproponowania zmian i korekt w treści, szczególnie obszernych uzupełnień dotyczących historii Polski oraz regionu. Kamiński powiedział, że czasami nawet zdarzało się, że w wyniku dyskusji książka nie trafiła do druku.
Partnerem projektu jest od początku Muzeum Historii Polski, które w ostatnich latach miało wielokrotnie okazję gościć jego uczestników.
„Ta konferencja jest jedną z najciekawszych i chyba najskuteczniejszych metod, które służą temu, aby zmienić wizerunek Polski i polskiej historii za granicą. W ramach tej konferencji do Polski przyjeżdżają najlepsi historycy, głównie z krajów anglosaskich, którzy zajmują się nie tylko historią Polski, ale również regionu środkowej Europy, a czasem nawet całej Europy. Rozmawiają z polskimi historykami, a to jest szansa, żeby przedstawić polski punkt widzenia, wpłynąć na zmianę opinii i wielu stereotypów panujących za granicą” – powiedział w rozmowie z PAP Robert Kostro, dyrektor MHP.
Muzeum Historii Polski zajmuje się m.in. promowaniem historii Polski za granicą. W tym celu stara się korzystać z różnych narzędzi – są to m.in. mobilne i internetowe wystawy, rozmaite wykłady czy programy edukacyjne realizowane przez muzeum za granicą.
„Jednym z tych narzędzi jest również kontakt z najlepszymi historykami. Właśnie tego typu seminaria, jak to, które współorganizujemy, jest bardzo dobrym środkiem do tego, aby opowiadać o naszej historii tym ludziom, którzy kształtują nowe pokolenia studentów w Stanach Zjednoczonych czy w ogóle w świecie zachodnim. Uniwersytety amerykańskie mają przecież ogromny wpływ na kształtowanie się zachodnich, ale także międzynarodowych elit” – ocenił dyrektor Kostro.
W tym roku w czasie seminarium omówionych zostanie dziesięć publikacji, które dotyczą zarówno dziejów XX wieku, jak i wcześniejszych okresów w historii Polski. W debatach uczestniczą przedstawiciele wydawnictw amerykańskich (Macmillan, Bedford/St. Martin’s Press, Cambridge University Press, Indiana University Press, University of Pittsburgh Press) oraz kanadyjskich (McGill-Queen’s University Press, University of Toronto Press). W latach 2006–2018 krytyce zostało poddanych 99 książek, a zmiany zaproponowane przez ekspertów zostały uwzględnione. Tegoroczna edycja konferencji/seminarium potrwa do 21 czerwca.
Anna Kruszyńska (PAP)
akr/ skp /