Oddając hołd bohaterom Czerwcowego Powstania przywołujemy te wartości i idee, dla których wyszli oni 28 czerwca 1956 roku na ulice Poznania. Jesteśmy im dłużni za ich poświęcenie i cierpienie – podkreślił w liście do uczestników uroczystości 63. rocznicy zrywu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Robotnicy Zakładów Cegielskiego, wówczas Zakładów im. Stalina (ZISPO), 28 czerwca 1956 r. podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. Życie straciło wówczas 50 cywilów, czterech żołnierzy, trzech funkcjonariuszy UB i milicjant. Kilkaset osób zostało rannych.
W piątek uroczystości związane z 63. rocznicą Czerwca'56 odbywają się w Poznaniu przez cały dzień, od wczesnych godzin porannych.
W trakcie uroczystości pod bramą główną H. Cegielski–Poznań S.A. odczytano list prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Zwracając się do uczestników i organizatorów uroczystości prezes PiS podkreślił, że „w taki dzień, jak dziś, kiedy tu przed bramą Zakładów Cegielskiego wspominamy wydarzenia sprzed 63 lat, w sposób szczególny uświadamiamy sobie cenę, jaką przyszło wówczas zapłacić ludowi Poznania za pragnienie życia w wolności, godności i sprawiedliwości” – podkreślił w liście prezes PiS.
Jarosław Kaczyński przypomniał, że w trakcie poznańskiego zrywu „50 osób, w tym co najmniej 10 chłopców, którzy nie ukończyli 18 lat, w tym 13-letni Romek Strzałkowski - według ustaleń śledztwa przeprowadzonego przez IPN - zapłaciło tego dnia życiem za hasło: chleba i wolności”.
Prezes PiS zaznaczył, że później nastąpiły aresztowania uczestników Czerwca'56, represje, wreszcie - procesy. Kaczyński przywołał słowa ówczesnego premiera Józefa Cyrankiewicza, który w wystąpieniu radiowym mówił, że „krwawe zajścia w Poznaniu nie powstrzymają jednak ani nie osłabią wysiłków partii i rządu zmierzających do demokratyzacji naszego życia, do lepszego wykonywania naszych zadań i do rozwoju gospodarki i kultury narodowej. W najgłębszej trosce o szybką poprawę warunków życiowych ludności pracującej, w wysiłkach tych partia i władza ludowa liczy na pełne poparcie całego społeczeństwa. Jednocześnie też przestrzegam: każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej - niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej. W interesie chłopstwa pracującego i inteligencji. W interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności. W interesie dalszej demokratyzacji naszego życia. W interesie naszej ojczyzny”.
Kaczyński, odnosząc się do tych słów wskazał, że „niestety trzeba przyznać, że w tej ostatniej kwestii Cyrankiewicz w pewnym sensie nie kłamał, czego doświadczyliśmy tak tragicznie ponad 14 lat później w Grudniu'70 roku na Wybrzeżu”.
„Ofiary składane przez pragnących wolności Polaków - podczas kolejnych Polskich Miesięcy - przybliżały nas do niezależnej i demokratycznej Polski. Dziś przypominają nam one ze szczególną mocą, tak jak i inne tragiczne momenty naszej historii, o cenie, jaką płaciliśmy za niezawisłość. Pokazują też nam dobitnie, jaką wartość ma życie w wolnej Rzeczypospolitej” – napisał w liście Kaczyński.
Jak dodał, „oddając hołd bohaterom Czerwcowego Powstania przywołujemy te wartości i idee, dla których wyszli oni 28 czerwca'56 roku na ulice Poznania. Jesteśmy im dłużni za ich poświęcenie i cierpienie - i ten dług winniśmy spłacać nie tylko pamięcią o nich, ale także pracą na rzecz dobra wspólnego, na rzecz pomyślności w naszym wspólnym domu, jakim jest nasza ojczyzna” – podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Główne obchody rocznicowe odbędą się w piątek wieczorem pod Pomnikiem Poznańskiego Czerwca'56. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ mabo/