Główna brama, zwana „Bramą śmierci” do byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Stutthof na terenie Muzeum Stutthof w Sztutowie. Fot. PAP/A. Warżawa
Muzeum Stutthof w Sztutowie i Kuratorium Oświaty w Olsztynie podpisały w piątek list intencyjny o współpracy w upowszechnianiu wiedzy o obozach koncentracyjnych. Ma to pomóc uczniom zrozumieć historię i przygotować ich do odwiedzenia tego miejsca pamięci.
W dokumencie podpisanym w piątek w Olsztynie obie instytucje deklarują chęć współpracy w ramach organizowanych przez muzeum zajęć i warsztatów edukacyjnych dla nauczycieli historii, wiedzy o społeczeństwie i jęz. polskiego oraz wychowawców klas ze szkół woj. warmińsko-mazurskiego z zakresu metod prowadzenia edukacji o obozach koncentracyjnych.
Dr Marcin Owsiński: komendant KL Stutthof Max Pauly nie znał granic w okazywaniu nienawiści
Warmińsko-mazurski kurator oświaty Krzysztof Marek Nowacki ocenił, że wiedza o eksterminacji narodu polskiego w czasie II wojny światowej jest ważna nie tylko ze względu na pamięć o ofiarach, ale również jest potrzebna współczesnemu pokoleniu.
"Wycieczki edukacyjne, które są i będą realizowane w tym muzeum, są tylko pewnym procesem, który oznacza przygotowanie młodego człowieka, żeby zrozumiał, dokąd jedzie, co się tam wydarzyło i dlaczego, a także jakie to miało konsekwencje" - powiedział.
Kurator dodał, że współpraca szkół z muzeum trwa od dawna, ale podpisanie porozumienia ma pozwolić w osiągnięciu lepszego efektu synergii, żeby ta współpraca była bardziej efektywna.
Według dyrektora Muzeum Stutthof, Piotra Tarnowskiego, ważne jest połączenie przekazywanej w szkole historycznej wiedzy ze zrozumieniem przez uczniów procesów, które doprowadziły do stworzenia systemu obozów koncentracyjnych. Mają w tym pomóc m.in. wizyty w autentycznym miejscu pamięci.
Jego zdaniem, to istotne dla identyfikowania i przeciwdziałania problemom, które występują również współcześnie. "Mechanizmy, które stworzyły obozy koncentracyjne, funkcjonują nadal. Wojna w byłej Jugosławii czy choćby ludobójstwo w Birmie są dowodami na to, że ciągle mamy co robić i nasza praca ma sens" - mówił.
Muzeum Stutthof apeluje o pamiątki związane z więźniami obozu
Tarnowski podkreślił, że historia ma szansę na szerokie oddziaływanie jedynie wówczas, gdy uda się ją wprowadzić do nauczania powszechnego. "Kuratorium oświaty w Olsztynie jest pierwszym, z którym podejmujemy tak sformalizowaną i tak daleko posuniętą współpracę" - zaznaczył.
Muzeum Stutthof w Sztutowie (woj. pomorskie) zostało utworzone w 1962 r. staraniem byłych więźniów. Placówka działa na terenie części dawnego obozu liczącej ok. 20 ha, na której zachowały się niektóre budynki tzw. Starego Obozu, w tym komora gazowa, komendantura z garażami, przestrzeń ogrodów warzywnych i szklarni. Na terenie muzeum znajdują się też zrekonstruowane krematoria.
2 września 1939 r. do niemieckiego, nazistowskiego obozu Stutthof trafili pierwsi więźniowie - głównie osoby wyselekcjonowane spośród aresztowanych 1 września na terenie Wolnego Miasta Gdańska Polaków. Od 1942 r., kiedy to obóz zyskał status państwowego niemieckiego obozu koncentracyjnego, zaczęli do niego trafiać Polacy z innych regionów oraz grupy osób innych narodowości, m.in. Żydzi i Rosjanie. Z czasem niewielki początkowo obóz rozrósł się do ponad 120 ha, miał też liczne podobozy.
Od 1939 do 1945 r. do obozu Stutthof trafiło w sumie około 110 tys. więźniów. Liczbę ofiar obozu szacuje się na około 65 tys., spośród których ok. 28 tys. stanowiły osoby pochodzenia żydowskiego.(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/aszw/
