Pamięć o Powstaniu Warszawskim stała się jednym ze źródeł wolnej Polski; była źródłem oporu i nadziei w trudnych czasach Polski Ludowej - powiedział dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podczas wtorkowych uroczystości w Parku Wolności.
"1 sierpnia 1944 r. wy - powstańcy warszawscy - stanęliście do boju nie tylko o Warszawę, ale i o niepodległą Rzeczpospolitą. Przez 63 dni walczyliście o każdy kamień, każdą barykadę, każdy kamień" - przypomniał Jan Ołdakowski.
Zwrócił uwagę, że pamięć o bohaterstwie powstańców, "o przywiązaniu do najważniejszych wartości, których broniliście przed radykalnym złem żyła przez dziesięciolecia". Ta pamięć była źródłem oporu i nadziei w trudnych czasach Polski Ludowej" - dodał.
"Pamięć o Powstaniu Warszawskim stała się jednym ze źródeł wolnej Polski" - podkreślił.
Ołdakowski przypomniał, że we wtorkowych obchodach obok prezydenta Andrzeja Dudy, władz stolicy, przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP, powstańców uczestniczy ponad tysiąc harcerzy i 400 wolontariuszy z całej Polski. "Wszyscy oni należą do pokolenia, które patriotyzmu i szacunku do przeszłości uczyło się także tutaj, w Muzeum Powstania Warszawskiego. Dlatego dzisiaj nie ma nic ważniejszego dla nich niż szansa spotkania z wami, weteranami, powstańcami warszawskimi" - powiedział.
"Nie ma nic ważniejszego od możliwości porozmawiania z ludźmi, którzy całym swoim życiem służyli Polsce - tak walcząc w Powstaniu Warszawskim, jak i pracując dla Polski" - mówił dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po Powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.(PAP)
autorzy: Grzegorz Janikowski, Anna Kondek-Dyoniziak
gj/ akn/ itm/