Owacją na stojąco przyjęła w niedzielę wieczorem publiczność zgromadzona w Archikatedrze pw. Chrystusa Króla w Katowicach koncert „W dziewiętnastym roczku, w tym wielkim powstaniu”, który uświetnił obchody setnej rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego.
Wśród widzów był m.in. premier Mateusz Morawiecki.
"Dzisiejszy koncert przybliżył historię tym najmłodszym, którzy jej nie znają. To niełatwa historia, a została pięknie pokazana, pięknie wyreżyserowana. Dzisiaj wszyscy przeżywaliśmy to, co przeżywali 100 lat temu nasi praojcowie. To zbliżyło nas do Polski" - ocenił wiceminister energii Adam Gawęda.
"Wspaniałe i wzruszające, jestem pod ogromnym wrażeniem, warto było przyjechać z Zabrza" – powiedziała PAP pani Maria, której dziadkowie walczyli w powstaniach śląskich.
Piosenki powstańcze wykonali Katarzyna Moś i Stanisław Sojka, któremu w finałowym utworze - premierowej "Balladzie o śląskiej ziemi" - towarzyszyły dzieci z Harcerskiego Zespołu Artystycznego "Słoneczni". Sonia Bohosiewicz, Anna Guzik, Olgierd Łukaszewicz i Sambor Czarnota przytaczali podczas koncertu wspomnienia uczestników powstań i ich potomków.
Piosenki powstańcze wykonali Katarzyna Moś i Stanisław Sojka, któremu w finałowym utworze - premierowej "Balladzie o śląskiej ziemi" - towarzyszyły dzieci z Harcerskiego Zespołu Artystycznego "Słoneczni". Sonia Bohosiewicz, Anna Guzik, Olgierd Łukaszewicz i Sambor Czarnota przytaczali podczas koncertu wspomnienia uczestników powstań i ich potomków.
Spektakl wyreżyserował Ingmar Villqist, za aranżację muzyczną odpowiadał Jan Stokłosa, a za oprawę multimedialną - Bogumił Palewicz.
Organizatorem wydarzenia była Polska Grupa Górnicza, a patronat nad nim objął metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który w południe przewodniczył w katowickiej katedrze mszy świętej w intencji powstańców śląskich, w znacznej liczbie rekrutujących się spośród górników.
I Powstanie Śląskie było spontanicznym zrywem polskiej ludności, którego celem miało być przyłączenie Górnego Śląska do Polski. W maju 1919 r. na konferencji w Wersalu zadecydowano, że o przynależności atrakcyjnych gospodarczo terenów Śląska przesądzi plebiscyt. Wobec trudności gospodarczych w regionie pracę przerwało 40 kopalń. Górnicy nie otrzymywali pensji, zdecydowali się na strajk generalny. 15 sierpnia 1919 r. przed bramą kopalni Mysłowice zgromadziło się około 3 tys. górników wraz z rodzinami, żądając wypłaty zaległych wynagrodzeń. Niemcy otworzyli ogień, zabijając siedmiu górników, dwie kobiety oraz trzynastoletniego chłopca.
Wiadomość o masakrze zbulwersowała ludzi i zradykalizowała nastroje społeczne. Powstanie wybuchło 17 sierpnia 1919 r. Walki powstańcze w krótkim czasie objęły powiaty pszczyński, rybnicki, katowicki oraz te, w których mieszkał znaczny odsetek ludności polskojęzycznej. Po początkowych sukcesach oddziałów powstańczych, niemiecki Grenzschutz sprowadził posiłki. Powstańcy dysponujący bronią ręczną nie byli w stanie przeciwstawić się broni maszynowej, artylerii, samochodom opancerzonym i pociągom pancernym. 24 sierpnia 1919 r., ze względu na beznadziejnie położenie oddziałów powstańczych oraz wzrastające represje ze strony władz niemieckich, dowódca powstania Alfons Zgrzebniok wydał rozkaz zaprzestania walk.
I Powstanie Śląskie, choć zakończone porażką, przygotowało grunt pod dwa kolejne zrywy. II Powstanie Śląskie wybuchło rok później, również w sierpniu, a trzecie - w nocy z 2 na 3 maja 1921 r.). Jego efektem było przyznanie Polsce znacząco większej części Górnego Śląska, niż początkowo zamierzano, po marcowym (w 1921 r.) plebiscycie w sprawie przynależności państwowej tych ziem. Powstania Śląskie to jedyne - obok wielkopolskiego - zakończone sukcesem polskie zrywy narodowe. Sejm RP ustanowił rok 2019 Rokiem Powstań Śląskich.(PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ wus/