250 twórców ludowych i rzemieślników z Polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej zaprezentuje swoje wyroby na Jarmarku Jagiellońskim, który rozpocznie się w piątek w Lublinie. W programie imprezy są także warsztaty, koncerty, wystawy, potańcówki.
Będzie to 13. Jarmark, którego celem jest popularyzacja kultury tradycyjnej, przedstawianej na festiwalu w różnych formach - sztuki ludowej, muzyki, śpiewu, tańca a także zabawy i edukacji.
Na Jarmarku Jagiellońskim prezentują się tylko twórcy sięgający po tradycyjne, regionalne wzornictwo i techniki wykonania. „Na Jarmarku nie można wykupić stoiska. Organizatorzy wybierają i zapraszają artystów, którzy wyróżniają się szczególnym kunsztem rzemieślniczym. Liczy się nawiązanie do lokalnej tradycji, wzorów, spuścizny rodzinnej” – powiedziała Paulina Skipirzepa-Kamińska z Warsztatów Kultury w Lublinie, które organizują Jarmark.
Swoje regionalne tradycje, wzory i techniki zaprezentuje na ulicach Starego Miasta w Lublinie 250 twórców ludowych i rzemieślników z Polski, a także Białorusi, Ukrainy, Litwy, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Estonii, którzy zajmują się m.in. tkactwem, wyrobem instrumentów, rzeźbą, garncarstwem, malarstwem, koronkarstwem, kowalstwem, wikliniarstwem, plastyką obrzędową.
Motywem przewodnim tegorocznego Jarmarku będzie pszczelarstwo. Rozmaite wyroby pszczele – miody, pyłki, miody pitne, świece woskowe - zaprezentuje 26 wystawców zajmujących się pszczelarstwem i bartnictwem. Podczas Jarmarku odbywać się będzie także Letnia Szkoła Pszczelarstwa, której uczestnicy poznawać będą biologię rodziny pszczelej, różne sposoby prowadzenia pasieki, rodzaje uli, możliwości i sposoby hodowli oraz ochrony pszczół, sposoby przetwarzania produktów pszczelich.
Specjalny cykl warsztatów pod hasłem „Rój” przygotowano dla dzieci, podczas których poprzez zabawę będą one poznawać ważną rolę pszczół w tradycyjnym i teraźniejszym świecie. Uczestnicy warsztatów będą m.in. poznawać bajki i baśnie o pszczołach zapisane przez Oskara Kolberga w XIX w., a następnie wspólnie układać własną opowieść o pszczołach, będą też budować domki dla pszczół, tworzyć kartki ze stemplami z wosku.
Dawne mity i opowieści o pszczołach można będzie usłyszeć podczas spektaklu „Dlaczego miód jest słodki?” w wykonaniu Agnieszki Aysen Kaim, a podczas koncertu pt. „Pieśni rytualne pszczół” - usłyszeć oryginalne litewskie pieśni polifoniczne zwane sutartines w wykonaniu zespołu Tyrys Keturiose. Sutartines to jedne z najstarszych pieśni z tego regionu Europy, których tradycja sięga czasów przedchrześcijańskich. W 2010 roku zostały wpisane na światową listę zabytków dziedzictwa kulturowego UNESCO.
W programie Jarmarku jest także specjalny koncert pt. „re: tradycja”, podczas którego znani artyści polskiej sceny muzycznej występują z mistrzami muzyki tradycyjnej. W tym roku wystąpią Dorota Miśkiewicz i Henryk Miśkiewicz ze śpiewaczką ludową Janiną Pydo w towarzystwie kapeli ludowej; Katarzyna Groniec zaśpiewa z Zespołem Śpiewaczym z Dobrowody a Monika Brodka z Barbarą Biegun i Kapelą Ficek/Blachura z Beskidu Żywieckiego. Wystąpią też jazzmani Adam Bałdych i Krzysztof Dys, którzy zagrają muzykę radomską wspólnie z Kapelą Jana Kmity.
Będą też koncerty tradycyjnej muzyki z regionu Babiej Góry (szczyt Beskidu Żywieckiego), Roztocza, Sieradzkiego i Kaliskiego ale także z Litwy, Tracji i Bretanii.
Wieczorami urządzane będą potańcówki, podczas których grana będzie tradycyjna muzyka na żywo. Na błoniach pod lubelskim zamkiem powstanie Jarmarkowe Podwórko, gdzie całe rodziny będą mogły uczestniczyć w tradycyjnych grach i zabawach.
Jarmark Jagielloński w Lublinie nawiązuje do tradycji znanych w całej Europie jarmarków urządzanych tu w XV i XVI wieku. W Lublinie krzyżowały się wówczas szlaki handlowe prowadzące z Węgier na Litwę, z Europy Zachodniej na Ruś i z portów hanzeatyckich do Turcji. Do miasta przybywali kupcy z różnych stron świata, powstawały warsztaty rzemieślnicze i składy kupieckie.
Jarmark Jagielloński potrwa do niedzieli. (PAP)
Autorka: Renata Chrzanowska
ren/ pat/