Nie mam żadnych wątpliwości, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej są doskonale przygotowani do obrony ojczyzny; najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego wypowiadają się o ich służbie w superlatywach – mówił w piątek w Katowicach prezydent Andrzej Duda.
Zwierzchnik Sił Zbrojnych wraz z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem brał udział w uroczystości zaprzysiężenia żołnierzy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Katowicach (13. ŚBOT).
Ślubowanie, w setną rocznicę wybuchu pierwszego Powstania Śląskiego, złożyło 20 żołnierzy. Uroczystość odbyła się na placu Wyzwolenia na Nikiszowcu - słynnym osiedlu robotniczym, który jest jedną z głównych atrakcji turystycznych Katowic. W tym samym miejscu sto lat temu przysięgę składali tu śląscy powstańcy, tutaj też toczyły się powstańcze walki. W piątek grupa rekonstrukcyjna przypomniała tamte wydarzenia, powtarzając ówczesną rotę przysięgi.
W swoim wystąpieniu prezydent podziękował składającym przysięgę żołnierzom WOT za ich poświecenie i gotowość, aby "przygotować się tego, by bronić ojczyzny i by służyć".
"Muszę wam powiedzieć o tym co słyszę od najwyższych dowódców Wojska Polskiego, którzy kilkakrotnie już, z szefem Sztabu Generalnego (na czele), w superlatywach mówili o waszej służbie, o służbie żołnierzy waszej brygady, ale także i innych brygad obrony terytorialnej. O tym niezwykłym duchu, który panuje w waszych jednostkach - patriotyzmu, poświecenia, oddania, pełnej gotowości i bezinteresowności" - powiedział prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że jest za to wdzięczny żołnierzom WOT - jako człowiek, ale też jako zwierzchnik Sił Zbrojnych. "Jesteście bardzo ważnym elementem, jesteście istotnym elementem modernizacji polskiej armii. Poprzez stworzenie nowego rodzaju sił zbrojnych, poprzez napływ was - jako ochotników, by służyć ojczyźnie" - mówił prezydent.
"Nie mam żadnych wątpliwości, że jesteście i będziecie doskonale przygotowani i gotowi w momencie, gdyby – co mam nadzieję, nigdy się nie zdarzy - trzeba było stanąć do obrony ojczyny. Jesteście krwią z naszej krwi. Jesteście najwspanialszą częścią naszego narodu" - oświadczył Andrzej Duda.
Wyraził nadzieję, że żołnierze WOT podtrzymają "niezwykle ważną tradycję odniesienia się do Armii Krajowej". "Gratuluję też tradycji Powstania Śląskiego i powstańców śląskich. Tradycji wspaniałej, niezwykłej, tradycji z tej ziemi. To ogromna wartość, która tkwi w wykonywaniu różnego rodzaju zadań, które są potrzebne na wypadek konfliktu zbrojnego" - zaznaczył.
Prezydent dodawał, że istotną wartością jest fakt, że ochotnicy WOT służą w miejscu swojego zamieszkania. Jak powiedział, sprawdziło się to podczas niedawnych podtopień na południu Polski – kiedy "terytorialsi" włączyli się w pomoc - i zapewne przydadzą się podczas podobnych sytuacji w przyszłości. "To właśnie pokazało, jak bardzo potrzebna i sensowna jest rola wojsk obrony terytorialnej" – mówił Duda.
Także minister Błaszczak chwalił żołnierzy WOT za ich umiejętności i gotowość. Przypomniał, że w przypadku klęsk żywiołowych to oni będą wspomagać strażaków, będą nieść pomoc zagrożonym mieszkańcom. Są też uzupełnieniem wojsk operacyjnych.
"Jestem pewien, że bezpieczeństwo naszej ojczyzny powierzone jest we właściwe ręce, wasze ręce" - mówił. "Oby nigdy nie było wojny, ale w sytuacji takiego zagrożenia, to właśnie wy będziecie wspierać wojska operacyjne. To jest bardzo ważna rola, bo wy doskonale znacie teren, na którym przyjdzie wam operować" - mówił szef MON.
W swoim przemówieniu Błaszczak nawiązał do defilady, która w czwartek, w Święto Wojska Polskiego, przeszła ulicami Katowic. Przypomniał, że odbyła się w stolicy Górnego Śląska, by uczcić setną rocznicę pierwszego Powstania Śląskiego.
Dowódca WOT gen. Wiesław Kukuła podkreślił, że piątkowa uroczystość była bardzo symboliczna – przysięga została złożona w setną rocznicę wybuchu pierwszego Powstania Śląskiego, a śląska brygada nawiązuje do tradycji powstańczych. "Mieszkańcy Nikiszowca jako jedni z pierwszych przystąpili do walki zbrojnej o przyłączenie Górnego Śląska do Polski" - powiedział generał.
Wyraził przekonanie, że aby podtrzymywać tamte tradycje, należy nie tylko pamiętać o historii, ale też identyfikować się z nimi poprzez czyny. "Bohaterowie dzisiejszej uroczystości, a także ich starsi służbą koledzy, żołnierze brygady, są bowiem synami i córkami idącymi w ślady swoich ojców, którzy własną krwią wytyczyli granice Polski tutaj, na Górnym Śląsku" – powiedział generał i podziękował żołnierzom za dotychczasową służbę.
Podczas piątkowej uroczystości awans na stopień kapitana odebrała por. Krystyna Koczy, kurier-łącznik Związku Walki Zbrojnej, a potem Armii Krajowej. Mając kilkanaście lat została przydzielona do tzw. Ochronki – grupy zajmującej się pomocą więźniom politycznym z Katowic, Gliwic, Bytomia i Raciborza. Działała w niej do stycznia 1945 r. Po wojnie zaangażowała się w działalność społeczną w Katowicach. Była wielokrotnie odznaczana.
Podczas uroczystości odbył się również apel z okazji przejęcia tradycji i nadania imienia patrona 13. ŚBOT. Został nim powstaniec śląski ppłk Tadeusz Puszczyński ps. "Wawelberg" lub "Konrad Wawelberg".
Grupa "Wawelberga" specjalizowała się w działaniach nieregularnych, wspomagających oddziały wojskowe. Składała się z zawodowych żołnierzy Wojska Polskiego oraz ochotników z całego kraju, zwłaszcza znających teren Górnoślązaków. Wykonywała m.in. akcję "Mosty". Rozpoczęła ona III Powstanie Śląskie, które wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. W ramach akcji zniszczono siedem mostów na najważniejszych liniach kolejowych, na dwóch poważnie uszkodzono tory, a także częściowo zniszczono łączność pomiędzy Górnym Śląskiem, a Niemcami. Grupa zniszczyła w sumie około 50 mostów i mostków, trzy dworce kolejowe, cztery pałace niemieckich magnatów, kilkaset metrów torów kolejowych oraz kilka zakładów przemysłowych.
III Powstanie Śląskie było ostatnim z trzech zbrojnych zrywów polskiej ludności na Śląsku w latach 1919-1921, kiedy ważyła się sprawa przynależności państwowej obszaru należącego wcześniej do Niemiec. Efektem III Powstania było przyznanie Polsce znacząco większej części Górnego Śląska niż zamierzano po plebiscycie w sprawie przynależności państwowej tych ziem.
Ważnym elementem piątkowej uroczystości było także oficjalne wręczenie proporców rozpoznawczych dowódcy 13. ŚBOT oraz dowódcy pododdziału brygady - 131. batalionu lekkiej piechoty. Barwy proporców nawiązują do opasek noszonych przez powstańców śląskich w stopniach oficerskich.
13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej została utworzona w styczniu 2018 roku. Obecnie służy w niej blisko 500 żołnierzy. Jak podaje MON, liczebność całych Wojsk Obrony Terytorialnej przekroczyła już 20 tys. żołnierzy.
Wojska Obrony Terytorialnej to piąty rodzaj sił zbrojnych obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej oraz Wojsk Specjalnych. Powstały na początku 2017 roku. Misją WOT jest obrona i wspieranie lokalnych społeczności. W czasie pokoju to zadanie realizowane jest m.in. w formie przeciwdziałania i zwalczania skutków klęsk żywiołowych oraz prowadzenia działań ratowniczych w sytuacjach kryzysowych. W czasie wojny WOT ma być wsparciem wojsk operacyjnych w strefie działań bezpośrednich, a poza nią stanowić będzie siłę wiodącą.(PAP)
autorzy: Krzysztof Konopka, Jakub Borowski, Aleksander Główczewski, Krzysztof Kowalczyk, Mateusz Mikowski
kon/ brw/ ago/ krz/ mm/ pś/