W ciągu ostatnich czterech lat opolskie państwowe szkoły wyższe otrzymały z ministerstwa niemal 150 mln złotych wsparcia – poinformował w środę na konferencji prasowej w Opolu Piotr Ziółkowski, dyrektor departamentu Programów i Przedsięwzięć Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Na spotkaniu z rektorami opolskich uczelni z udziałem wiceministra przedsiębiorczości i technologii Marcina Ociepy Ziółkowski przedstawił nakłady, jakie MNiSW poniosło w ciągu ostatnich kilku lat na rzecz Uniwersytetu Opolskiego, Politechniki Opolskiej i Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu.
Z prezentacji wynika, że na wsparcie inwestycji do Opola z resortu wpłynęło 106 mln złotych. Kolejne 42 mln złotych to wsparcie przy wdrażaniu reformy. Z tytułu zwiększonej subwencji na bieżącą działalność opolskie szkoły wyższe otrzymały zaś dodatkowe 21 milionów.
Tomasz Halski, rektor PMWSZ, podkreślił, że jego uczelnia doskonale wpisała się w reformę szkolnictwa wyższego przygotowaną przez wicepremiera Jarosława Gowina.
"Z reformy najbardziej zadowolona jest grupa uczelni zawodowych. Dlatego, że ewidentnie to, co jest mówione w nauce, że trzeba stawiać na aplikacje, zastosowanie nauki w praktyce, w przemyśle, to uczelnie zawodowe realizują od samego początku swojego istnienia. Czyli kapitalnie się wpisaliśmy w ten profil działalności naukowej, dydaktycznej, patentowej. To jeśli chodzi o pomysł +Konstytucji nauki+ i pomysł premiera Gowina" - powiedział Halski.
Rektor Uniwersytetu Opolskiego prof. Marek Masnyk podziękował za wsparcie, jakie uczelnia otrzymała od ministra przy tworzeniu na UO kierunku lekarskiego. Jednocześnie zwrócił uwagę, że nowy kierunek, choć podniósł prestiż i możliwości uczelni, wymaga kolejnych nakładów na infrastrukturę i kadrę naukowo-dydaktyczną. Rektor PO prof. Marcin Lorenc zaznaczył natomiast, że nowa ustawa zmusza kadrę naukową do zmiany sposobu patrzenia na uczelnię i rolę poszczególnych wydziałów.
Zdaniem wiceministra Ociepy, nakłady na naukę w takich miastach jak Opole są częścią polityki zrównoważonego rozwoju popieranej przez rządy prawicy.
"Musimy wzmacniać opolskie środowisko akademickie. Opole będzie miastem akademickim albo powiatowym. Sąsiedzi w Katowicach i Wrocławiu nie śpią i musimy jako region o aspiracjach akademickich nie tylko nadążać, ale czasem wyznaczać trendy" - podkreślił Ociepa, który startuje z opolskiej listy PiS do Sejmu.(PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ wus/