Krzysztof Globisz otrzymał w sobotę w Toruniu statuetką Złotego Anioła za całokształt twórczości aktorskiej, przyznaną przez organizatorów 17. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofitest. Wręczono też wyróżnienia za niepokorność twórczą i nagrody za filmy prezentowane w konkursach.
Pojawienie się Globisza na scenie podczas gali zakończenia Tofifestu i jego krótkie "dziękuję bardzo" za przyznane Złotego Anioła publiczność przyjęła owacyjnie, dziękując za wspaniałe kreacje.
Złote Anioły za niepokorność twórczą odebrali reżyserzy i scenarzyści filmowi Agnieszka Holland i Paweł Pawlikowski oraz aktor Dawid Ogrodnik.
Holland powiedziała, że jej niepokorność, która objawiała się już niemal w kołysce i wiele razy przysparzała jej problemów, tym razem przyniosła piękną nagrodę, a Pawlikowski przyznał, że niemal przez całe życie słyszy, że powinien uczyć się pokory, ale na szczęście ten festiwal nagradza artystów niepokornych. Z kolei zdaniem Ogrodnika "pokora w swym najważniejszym obliczu bywa niepokorna".
Już w czwartek Złotego Anioła za niepokorność odebrał ukraiński reżyser Oleg Sencow.
W konkursie filmów fabularnych "On Air" jury pod przewodnictwem Joanny Kos-Krauze Grand Prix przyznało obrazowi "Let There Be Light" w reżyserii Marko Skopa. Nagrodę za reżyserię w tej kategorii otrzymała Mounii Meddour za film "Papicha".
W konkursie filmów krótkometrażowych "Shortcut" jury pod przewodnictwem Katarzyny Fugury Złotego Anioła przyznało filmowi "Watermelon Juice" w reżyserii Irene Moray. Konkurs filmów polskich "From Poland", w którym werdykt wydawała publiczność, wygrało "Boże ciało" w reżyserii Jana Komasy.
Tegoroczny festiwal Tofifest odbywał się pod hasłem "Miasto, Masa, Maszyna". W czasie imprezy zaprezentowano 150 filmów i odbyło się kilkadziesiąt spotkań z twórcami.
autor: Jerzy Rausz (PAP)
rau/ zm/