Zespół krakowskiego Koza Nostra Studio i gdańskiej Stellar Fireworks to zwycięzcy konkursu na koncepcję wystawy stałej w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie – ogłoszono w piątek. Jak zapowiedziano, będzie to nowoczesna, interaktywna ekspozycja.
Zwycięską pracę wybrano spośród sześciu zakwalifikowanych do konkursu. Przewodniczący składu sędziowskiego, architekt Piotr Lewicki, podczas piątkowego briefingu wyjaśnił dziennikarzom, że każda z nich była ciekawa i odróżniała się od pozostałych.
Decyzję jury podjęło zatem dopiero po burzliwych obradach. Zdecydowano, że nagroda, czyli 17,5 tys. zł oraz realizacja koncepcji wystawy należy się zespołowi krakowskiego Koza Nostra Studio i gdańskiej Stellar Fireworks.
Lewicki przyznał, że był pod "dużym wrażeniem" nakładu pracy nagrodzonych i ich warsztatu. "To jest praca, która, moim zdaniem, bardzo dobrze wykorzystuje potencjał rozbudowanego Muzeum Inżynierii Miejskiej, jeśli chodzi o przestrzeń. Pokazuje bardzo ciekawą aranżację wystawy" - wyjaśnił.
Maszyny do przesyłania tajnych informacji – na wystawie w krakowskim MIM
Pytany o to, jak zaaranżowana zostanie przestrzeń Muzeum, architekt podkreślił, że wystawa poświęcona będzie poszczególnym działom inżynierii miejskiej, m.in. kwestii transportu miejskiego, infrastruktury czy zasobów, takich jak woda. "Poszczególne działy w ujęciu współautorów pracy będą stwarzały nieco odrębne, ale połączone ze sobą światy, wciągające zwiedzającego w specyfikę danej dziedziny" - dodał Lewicki.
Przewodniczący jury zaznaczył, że na tym etapie trudno mówić o jakichkolwiek szczegółach przyszłej ekspozycji, jest to na razie pewien zarys wystawy, która - być może - otarta zostanie za ok. dwa lata. Podkreślił jednak, że można spodziewać się na niej elementów interaktywnych i nowoczesnego podejścia do tematu.
"W tej chwili jest tendencja (...), że jednostki muzealne są na pograniczu muzeum, kina, teatru, spektaklu. To nie jest wystawa, na którą wchodzi się i ogląda wiszące na ścianie plansze. To wystawa interaktywna, która zmusza użytkownika, żeby czegoś dotknął, wyciągnął, posłuchał, przewertował kilka stron na czytniku" - wyjaśnił Lewicki.
Ekspozycja skierowana będzie zarówno do dzieci, jak i dorosłych, zatem - w ocenie przewodniczącego jury - istotne jest, żeby zarówno jedni, jak i drudzy mogli w praktyce zapoznać się m.in. ze zjawiskami fizycznymi, charakterystycznymi dla dziedziny miejskiej inżynierii. "Myślę, że to jest wystawa na pograniczu klasycznego muzeum, spektaklu, multimediów i interakcji" - wskazał.
Zwycięski zespół został nagrodzony w uznaniu "wysokiego poziomu merytorycznego", "klarownego i jasnego przekazu"; za wysoką jakość "rozwiązań plastycznych". Autorów doceniono za "dużą dojrzałość" w kwestii realizacji zaleceń konkursowych oraz stworzenie "nowoczesnej, nowatorskiej definicji inżynierii miejskiej".
Muzeum Inżynierii Miejskiej, założone przez Gminę Miasta Kraków, funkcjonuje od 1998 r. Placówka gromadzi obiekty ilustrujące rozwój komunikacji miejskiej, elektrowni, gazownictwa, gospodarki komunalnej oraz zabytki z obszaru historii techniki. Zbiory muzealne obejmują przedmioty ilustrujące te dziedziny wytwórczości człowieka, koncentrując się przede wszystkim na zachowaniu polskiego dziedzictwa technicznego. Ekspozycje Muzeum prezentowane są w budynkach najstarszej krakowskiej zajezdni tramwaju konnego i elektrycznego.(PAP)
nak/ itm/
