Z okazji Dnia Służby Zagranicznej minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz oprowadził po siedzibie resortu pierwszą grupę osób, która skorzystała z dnia otwartego w MSZ. Warszawską centralę polskiej służby zagranicznej można zwiedzać do godz. 19.00.
Gmach przy al. Szucha w Warszawie na co dzień jest niedostępny dla osób postronnych. Urzęduje tu minister, jego zastępcy, przyjmowane są delegacje zagraniczne, czy ambasadorzy innych państw.
W sobotę z min. Czaputowiczem można było obejrzeć jego gabinet, salę recepcyjną, w której w wąskim gronie prowadzi rozmowy ze swoimi gośćmi, salę im. Jerzego Giedroycia, w której wyeksponowano oryginały dokumentów - przystąpienia Polski do Unii Europejskiej i NATO.
Szef resortu osobiście pokazał też pierwszej grupie zwiedzających salę do wystąpień medialnych, a w sąsiednim budynku zaprezentował przygotowane przez kraje bałkańskie - stoiska informacyjne. Serbia, Albania, Macedonia Północna, Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo przygotowały informację o turystyce i atrakcjach swoich krajów, słodycze i specjały kuchni.
Ambasady krajów bałkańskich prezentowały się w polskim MSZ, w związku tegoroczną z polską prezydencją w Procesie Berlińskim, który ma na celu integrację krajów Bałkanów Zachodnich z UE.
Zwiedzający z Czaputowiczem uczestniczyli też w połączeniu wideo z polskim przedstawicielstwem przy UE w Brukseli, by zobaczyć, jak ze specjalnego pokoju przy Szucha, przy użyciu nowoczesnych technologii łączności, centrala kontaktuje się i współpracuje z rozsianymi na całym świecie 190 placówkami polskiej dyplomacji.
"Nasze placówki są na sześciu kontynentach, musimy z nimi stale utrzymywać kontakt" - podkreślił Czaputowicz w rozmowie z dziennikarzami. "Pokazujemy ważne dokumenty historyczne, a także pomieszczenia, gdzie jako minister przyjmuję ambasadorów, przyjmuję od nich listy uwierzytelniające, przeprowadzam rozmowy, wręczam też listy naszym ambasadorom wyjeżdżającym do innych państw" - wyjaśnił.
"To są te kulisy służby zagranicznej, można je tutaj dziś - częściowo przynajmniej - poznać" - dodał szef polskiej dyplomacji.
Dzień otwarty w MSZ zorganizowano z okazji Dnia Służby Zagranicznej. 101 lat temu - 16 listopada 1918 r. marszałek Józef Piłsudski rozesłał do przywódców państw świata depeszę, w której informował o powstaniu państwa polskiego.
W gmachu resortu można było też zobaczyć m.in. salonik, w którym goście ministra podejmowani są poczęstunkiem czy obiadem, pokoje departamentów, obejrzeć wystawy tematyczne dotyczące dokonań resortu, czy pamiątki z działalności polskiego MSZ.
Dzień służby zagranicznej obchodzony jest od 10 lat - od 2009 r.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ krap/