Modlitwą za Ukrainę przy grobie żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej uczczono w środę w Lublinie Dzień Jedności Ukrainy. W uroczystości wzięli udział żołnierze, przedstawiciele społeczności ukraińskiej oraz lokalnych władz.
„Dla Ukraińców to wielkie święto, tak jak dla każdego narodu, który marzył, chciał, żeby mieć swoje państwo. Tak samo marzyli o tym Ukraińcy” - powiedział konsul generalny Ukrainy w Lublinie Wasyl Pawluk.
Obchody ukraińskiego święta, organizowane w Lublinie od wielu lat, odbyły się tradycyjnie na cmentarzu, przy pomniku żołnierzy armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, atamana Semena Petlury. Byli oni w 1920 r. sojusznikami Polski w walkach z bolszewikami.
„W czasach, gdy był ten związek Petlury i Piłsudskiego, i ten Cud nad Wisłą, kiedy żołnierze polscy i ukraińscy walczyli przeciw wspólnemu wrogowi, to było pokazowe dla całej Europy i świata, że jak my jesteśmy razem, to możemy dokonać różnych zwycięstw. Powinniśmy być razem w przyszłości, wtedy będzie pokój na świecie” - powiedział Pawluk.
22 stycznia Ukraińcy obchodzą Dzień Jedności Ukrainy, który odnosi się do dwóch wydarzeń w historii tego kraju. 22 stycznia w 1918 r. w Kijowie Ukraińska Centralna Rada Narodowa proklamowała niepodległość Ukraińskiej Republiki Ludowej. Rok później, także 22 stycznia, doszło do zjednoczenia dwóch państw ukraińskich: kijowskiej Ukraińskiej Republiki Ludowej z proklamowaną we Lwowie Zachodnio-Ukraińską Republiką Ludową. Na początku lat dwudziestych XX w. walka o niepodległą Ukrainę nie powiodła się. Jednak dzień 22 stycznia pozostał dla Ukraińców symbolem dążenia do suwerennego i zjednoczonego państwa.
Wicemarszałek województwa lubelskiego Zbigniew Wojciechowski gratulując Ukraińcom święta życzył im pokoju. „Dzisiaj, gdy świętujemy rocznicę jedności Ukrainy, chcę wam życzyć, żeby u was, u naszych braci Ukraińców, zagościł pokój, żeby te ziemie, które wam się należą - Krym, Donbas - wróciły do Ukrainy. My was podtrzymujemy, jak możemy. Życzymy pokoju i jedności” – powiedział Wojciechowski.
W uroczystości wzięli udział m.in. ukraińscy żołnierze z litewsko-ukraińsko-polskiej brygady LITPOLUKRBRIG. Wieńce i kwiaty przy pomniku złożyli m.in. konsul generalny Ukrainy, przedstawiciele wojewody lubelskiego, prezydenta Lublina, marszałka województwa lubelskiego.
22 stycznia Ukraińcy obchodzą Dzień Jedności Ukrainy, który odnosi się do dwóch wydarzeń w historii tego kraju. 22 stycznia w 1918 r. w Kijowie Ukraińska Centralna Rada Narodowa proklamowała niepodległość Ukraińskiej Republiki Ludowej. Rok później, także 22 stycznia, doszło do zjednoczenia dwóch państw ukraińskich: kijowskiej Ukraińskiej Republiki Ludowej z proklamowaną we Lwowie Zachodnio-Ukraińską Republiką Ludową. Na początku lat dwudziestych XX w. walka o niepodległą Ukrainę nie powiodła się. Jednak dzień 22 stycznia pozostał dla Ukraińców symbolem dążenia do suwerennego i zjednoczonego państwa.
Prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie Grzegorz Kuprianowicz podkreślił, że wydarzenia z 22 stycznia 1918 i 1919 r. miały fundamentalne znaczenie, gdyż dawały początek obecności Ukrainy na mapie politycznej Europy. „Po raz pierwszy w czasach nowoczesnych, w XX w., Ukraina stała się państwem niepodległym. (…) Jedynie przez kilka lat była państwem niepodległym, potem większość Ukrainy znalazła się w składzie Związku Radzieckiego, ale pamięć o tych wydarzeniach wśród Ukraińców trwa i to święto jest okazją, aby oddać cześć tym żołnierzom, którzy przez wiele lat walczyli o niepodległość Ukrainy” – powiedział.
Wśród tych ukraińskich bohaterów są też – jak dodał Kuprianowicz - żołnierze armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, którym poświęcony jest pomnik, znajdujący się w części prawosławnej najstarszego lubelskiego cmentarza przy ul. Lipowej. Wielu tych żołnierzy, którzy w 1920 r. byli sojusznikami Polski w walkach z bolszewikami, po tej wojnie osiedliło się w Polsce. W Lublinie stanowili przed II wojną światową aktywną kulturalnie mniejszość.
Prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie Grzegorz Kuprianowicz podkreślił, że wydarzenia z 22 stycznia 1918 i 1919 r. miały fundamentalne znaczenie, gdyż dawały początek obecności Ukrainy na mapie politycznej Europy. „Po raz pierwszy w czasach nowoczesnych, w XX w., Ukraina stała się państwem niepodległym. (…) Jedynie przez kilka lat była państwem niepodległym, potem większość Ukrainy znalazła się w składzie Związku Radzieckiego, ale pamięć o tych wydarzeniach wśród Ukraińców trwa i to święto jest okazją, aby oddać cześć tym żołnierzom, którzy przez wiele lat walczyli o niepodległość Ukrainy” – powiedział.
Kuprianowicz przypomniał, że w tym toku przypada 100. rocznica sojuszu polsko-ukraińskiego z 1920 r. zwanego paktem Petlura-Piłsudski, a także rocznica wspólnej polsko-ukraińskiej wyprawy na Kijów oraz Bitwy Warszawskiej, w której Polacy razem z Ukraińcami walczyli z bolszewikami. „Dla Ukrainy to niestety nie przyniosło wolności, ale uchroniło Polskę i większość Europy przed inwazją bolszewicką” – dodał Kuprianowicz. (PAP)
autor: Renata Chrzanowska
ren/ pat/