„Zakopiny” – czyli nowa pamiątka spod Tatr, na którą Muzeum Tatrzańskie ogłosiło konkurs, pojawiła się w sprzedaży w Zakopanem. To jedna z trzech pamiątek wyłonionych w drodze konkursu, a kolejne niebawem również pojawią się w sprzedaży – mówi wicedyrektor placówki Katarzyna Para.
Ogłoszony w ubiegłym roku przez Muzeum Tatrzańskie konkurs na nowe pamiątki spod Tatr, miał być gestem sprzeciwu wobec tandetnych pamiątek produkcji chińskiej, których pełno jest na zakopiańskich straganach. Na konkurs nadesłano niemal 300 prac z całego kraju. Nagrodą za trzy pierwsze miejsca było m.in. wprowadzenie do produkcji zwycięskich projektów pamiątek.
„Zakopiny” to zestaw ośmiu przypinek do odzieży, które nawiązują do twórczości znanej artystki 20-lecia międzywojennego związanej z Zakopanem, Zofii Stryjeńskiej. Przypinki przedstawiają tańce górali oraz dwa niedźwiedzie: białego, znanego powszechnie jako misia z Krupówek, oraz brunatnego, największego tatrzańskiego drapieżnika. Projekt tej pamiątki zdobył drugie miejsce w konkursie.
Dyrekcja Muzeum Tatrzańskiego zapowiada, że wkrótce pojawią się w sprzedaży dwie kolejne pamiątki czyli projekt zatytułowany „Domy duchy” – zestaw woskowych miniatur willi w stylu zakopiańskim oraz „Grań Giewontu” - zasłona okienna, która tworzy panoramę gór.
„Chcielibyśmy, żeby te pamiątki pojawiły we wszystkich punktach w Zakopanem, w sklepach i na straganach” – powiedziała wicedyrektor Muzeum Tatrzańskiego. „Chcieliśmy w jakiś sposób zareagować na to, co jest oferowane turystom na zakopiańskich straganach. Chcemy, żeby oferta pamiątek była regionalna, odwołująca się do tradycji, do regionu Podhala, miecze samurajskie czy różowe dinozaury z napisem Zakopane nie bardzo kojarzą się z Tatrami” – dodała.
Konkurs na nową pamiątkę spod Tatr został rozstrzygnięty w październiku ub. r. i był dofinansowany z Narodowego Centrum Kultury.(PAP)
Autor: Szymon Bafia
szb/ aszw/