Premierę baśni „Księżniczka na ziarnku grochu” Hansa Christiana Andersena wystawił w niedzielę bielski teatr lalek Banialuka. Reżyser Bogusław Kierc oparł się na tłumaczeniu Stefanii Beylin, które liczy zaledwie 21 zdań.
"Bogusław Kierc podjął się trudu wyreżyserowania spektaklu opartego na 21 zdaniach. To bardzo ciekawy eksperyment" – powiedział dyrektor sceny Jacek Popławski.
Zdaniem aktorki bielskiej Banialuki Dominiki Kaczmarek, która w sztuce wystąpiła w roli ziarenka grochu, bajka w tłumaczeniu Stefanii Beylin jest bardzo krótka i zwięzła. "Cała jej magia polega na tym, jak wiele rzeczy jest niedopowiedzianych. Na scenie staramy się bawić słowem i pokazać różne wersje jednego wydarzenia" – powiedziała.
Dyrektor Popławski zaznaczył, że jedynym jego warunkiem, jaki postawił reżyserowi, było, aby sztuka skierowana została do widza od 4. roku życia. "Andersen mówił o swoich baśniach, że są to pudełka, do których tylko dorośli mogą wejść do środka. Dla dzieci jest otoczka – opakowanie, wstążka. Myślę, że Bogusław Kierc zaburzył ten system, otworzył pudełka, zamieszał i spowodował, że każdy widz zobaczy swoją historię" – powiedział.
Katarzyna Dendys-Kosecka, odpowiedzialna za promocję w teatrze Banialuka, przypomniała, że "Księżniczka na ziarnku grochu" to bajka o zmokłej przybłędzie, która mówi, że jest prawdziwą księżniczką.
W sztuce występuje siedmioro aktorów: Barbara Rau, Dominika Kaczmarek, Lucyna Sypniewska, Magdalena Obidowska, Maria Byrska, Ryszard Sypniewski i Władysław Aniszewski. "Siedmioro aktorów, delikatna muzyka, barwna scenografia i oczywiście lalki. Oto klucz do opowiedzenia tej historii. Chcemy w poetycki sposób zaciekawić i zauroczyć dzieci, uwolnić ich wyobraźnię i emocje" – zaznaczyła Dendys-Kosecka.
Bogusławowi Kiercowi w przygotowaniu premiery towarzyszyła scenograf Beata Tomczyk. Muzykę skomponował Jacek Wierzchowski. Twórczynią ruchu scenicznego jest Franciszka Kierc-Franik.
Baśń Andersena jest trzecią premierą w bielskiej Banialuce w tym sezonie. Pierwszą był "Robinson" na motywach utworu Daniela Defoe o przygodach Robinsona Crusoe w reżyserii Marka Zakostelecky`ego. Później scena wystawiła prapremierę sztuki "Jestem Aki" według książki Doroty Kassjanowicz. Dyrektor teatru zaznaczył, że w obecnym sezonie zespół zaplanował jeszcze jedną premierę.
Teatr Lalek Banialuka im. Jerzego Zitzmana jest jedną z najstarszych scen lalkowych w Polsce. Za dwa lata świętował będzie 75-lecie. (PAP)
autor: Marek Szafrański
szf/ robs/