Lotnicy 303 Dywizjonu Myśliwskiego w Wielkiej Brytanii. Fot. NAC
Blisko 300 weteranów i seniorów lotnictwa z kraju i zagranicy bierze udział w rozpoczętym się w sobotę VI Światowym Zjeździe Lotników Polskich, który będzie częścią tegorocznych obchodów Święta Lotnictwa – poinformowali przedstawiciele Dowództwa Sił Powietrznych.
Jak powiedział dowódca Sił Powietrznych gen. broni Lech Majewski, okazją, by zorganizować zjazd właśnie w tym roku, jest kilka rocznic: 80-lecie zwycięstwa Żwirki i Wigury w międzynarodowych zawodach i 80. rocznica śmierci tej słynnej załogi; 70. rocznica śmierci płk. Stanisława Skarżyńskiego – pilota, który w 1931 r. obleciał Afrykę i jako pierwszy Polak przeleciał przez Atlantyk, a zginął w czerwcu 1942 r. jako pilot bombowca polskiego dywizjonu RAF, oraz 20. rocznica sprowadzenia do kraju historycznego sztandaru Polskich Sił Powietrznych, przechowywanego obecnie w Dęblinie.
"Przyjeżdżają do nas lotnicy, z którymi systematycznie utrzymujemy kontakt, zapraszamy weteranów na nasze uroczystości, sami też bierzemy udział w uroczystościach za granicą" – zaznaczył Majewski na konferencji prasowej.
We wtorek, w dniu Święta Lotnictwa, weterani wezmą udział w uroczystym apelu na Polu Mokotowskim w Warszawie. Jak powiedział szef sztabu Sił Powietrznych gen. bryg. Jerzy Fryczyński, planowana jest też minidefilada lotnicza. Nad dawnym lotniskiem wojskowym ma przelecieć po sześć samolotów F-16, MiG-29, Su-22 i TS-11 Iskra.
"Biało-czerwona szachownica zawsze była symbolem profesjonalizmu i oddania. Dlatego my, lotnicy, również obecnie chcemy kontynuować te chlubne tradycje. Chcemy budować lotnictwo profesjonalne, dobrze zorganizowane i dobrze dowodzone" – dodał.
O potrzebie kultywowania tradycji mówił też prezes Stowarzyszenia Lotników Polskich "Skrzydło" z Toronto, były strzelec i pilot polskich bombowców w Wielkiej Brytanii mjr Marceli Ostrowski. "Potrzebujemy przypomnienia o wartościach i tradycjach, które - zdaje się - schodzą ostatnio na drugi plan" – powiedział.
Zjazdy lotników odbywają się nieregularnie. Pierwszy Światowy Zjazd Lotników Polskich odbył się w 1992 roku. Poprzedni miał miejsce pod koniec sierpnia 2007 r. Celem tegorocznego zjazdu jest integracja lotniczych pokoleń i uczczenie ważnych dla polskiego lotnictwa dat.
W zjeździe weźmie udział ok. 165 uczestników reprezentujących stowarzyszenia weteranów lotnictwa działające w kraju i ponad 130 osób z zagranicy, głównie z Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych.
W sobotę zwiedzą oni Wyższą Szkołę Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie i tamtejsze Muzeum Sił Powietrznych.
W poniedziałek weterani złożą na warszawskich Powązkach kwiaty na grobach wojskowych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, a także na grobach autora Marsza Lotników ppor. Stanisława Latwisa, a także Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury i innych słynnych lotników.
Uczestników zjazdu przyjmie w przeddzień Święta Lotnictwa prezydent Bronisław Komorowski. Szczególnie zasłużonym prezydent wręczy awanse i odznaczenia.
We wtorek, w dniu Święta Lotnictwa, weterani wezmą udział w uroczystym apelu na Polu Mokotowskim w Warszawie. Jak powiedział szef sztabu Sił Powietrznych gen. bryg. Jerzy Fryczyński, planowana jest też minidefilada lotnicza. Nad dawnym lotniskiem wojskowym ma przelecieć po sześć samolotów F-16, MiG-29, Su-22 i TS-11 Iskra.
Święto Lotnictwa jest obchodzone w rocznicę zwycięstwa Franciszka Żwirki i Stanisława Wigury w największej międzywojennej imprezie lotnictwa sportowego - Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych (Challenge International des Avions de Tourisme) w 1932 roku w Berlinie. Zawody obejmowały lot okrężny na trasie kilku tysięcy kilometrów i próby techniczne, w tym krótki start i lot z minimalną prędkością. Żwirko i Wigura, lecąc samolotem RWD-6, zajęli pierwsze miejsce, pokonując załogi z innych krajów. We wrześniu tego samego roku zginęli w katastrofie, gdy w miotanym burzą samolocie urwało się skrzydło.(PAP)
brw/ as/ bk/
