W budżecie UE na lata 2021–27 będzie kilkadziesiąt miliardów euro na finansowanie nauki w ramach programu Horyzont Europa. Z tej szansy może skorzystać też Polska – mówi PAP dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech z Instytutu Studiów Międzynarodowych w SGH.
"Czekamy na decyzje w sprawie ostatecznego kształtu przyszłego budżetu UE. Początkowo obiecywano bardzo dużo, budżet miał po raz pierwszy w historii wspólnoty przekroczyć 100 mld euro. Dziś już wiemy, że tych środków będzie prawdopodobnie mniej" – mówi Molęda-Zdziech, która do lutego była dyrektorem Biura Promocji Nauki PolSCA Polskiej Akademii Nauk w Brukseli.
W najnowszej propozycji szefa Rady Europejskiej Charlesa Michela na program Horyzont Europa ma trafić ok. 80 mld euro. Projekt jest w trakcie negocjacji między państwami członkowskimi.
Jak wskazuje ekspertka, po tym, gdy budżet zostanie ostatecznie zaakceptowany, wyzwaniem dla Polski będzie sięgniecie po fundusze na naukę.
"Dotychczas wykorzystywaliśmy ponad 1 proc. środków z programu, a długofalowy plan rządu zakłada, żeby sięgać po 3 proc. Warto pamiętać, że jesteśmy stosunkowo młodym państwem członkowskim UE i kraje, które są we wspólnocie dłużej, radzą sobie z tymi programami po prostu lepiej. Przed nami jeszcze dużo pracy" – powiedziała.
Wśród obszarów nauki, na które będą środki z finansowania unijnego, Molęda-Zdziech wymienia tzw. misje, czyli pięć obszarów badawczych, wyodrębnionych w drugiej połowie 2019 roku przez Komisję Europejską. To zmiany klimatyczne, walka z rakiem, oceany, morza i wody, neutralne dla klimatu i inteligentne miasta oraz stan gleby i żywności.
W nowej perspektywie program otwiera się na kraje stowarzyszone z UE. Jak mówi ekspertka, oznacza to, że po środki będą mogły sięgać światowej potęgi w nauce, czyli Japonia, Chiny czy USA. Zatem Europa musi ostro zawalczyć o utrzymanie pozycji lidera.
"Konkurencja będzie większa. Aby umiejętnie korzystać z tych środków, trzeba będzie postawić na współpracę np. stając się częścią konsorcjów, wchodząc do różnych partnerstw. Polska nie ma jeszcze dużo takich doświadczeń. Trzeba utrzymywać kontakty z innymi krajami, ale też śledzić własne podwórko, by wiedzieć, jakie jednostki naukowe i firmy zajmują się konkretnym tematem badawczym" - mówi.
Komisja Europejska przygotowując nowy program ramowy Horyzont Europa, od samego początku stawia na zaangażowanie w jego tworzenie różnorodnych interesariuszy, nie ograniczając się jedynie do naukowców i badaczy. Ważny jest zarówno głos obywateli-konsumentów, jak i decydentów ze szczebli lokalnych, gdyż to oni będą korzystać z efektów pracy naukowców.
Jak podkreśla Małgorzata Molęda-Zdziech, podczas jej kadencji, Biuro PolSCA starało się łączyć wszystkie polskie podmioty działające w sektorze badań i nauki, obecne w Brukseli: jednostki naukowe i przedstawicieli regionów, czy reprezentacje gospodarcze.
"O tym, że zainteresowanie programem Horyzont Europa jest ogólnoświatowe może świadczyć fakt, że do naszego biura w Brukseli zgłosiła się delegacja środowisk naukowych Japonii, wysłana z Tokio, a reprezentująca agencje naukowe. Goście pragnęli się dowiedzieć, jakie jest nasze spojrzenie na Horyzont Europa. To oddaje skalę zainteresowania programem, ale także pokazuje, że należy się zacząć nim interesować jak na możliwie najwcześniejszym etapie" – mówi.
"Biuro istnieje już od 15 lat. Inne cele przyświecały placówce w jej początkowych latach. Wraz z pogłębianiem się procesu integracji, pojawiły się nowe wyzwania. (...) Umiejętne prezentowanie mocnych stron, formułowanie swoich oczekiwań i skuteczne ich lobbowanie, to obecnie jedna z najważniejszych kwestii dla polskiego środowiska naukowego. Czas pokaże, w jakim zakresie Polska skorzysta z nowych, unijnych środków" - wskazuje.
Biuro Promocji Nauki PolSCA PAN w Brukseli to stacja naukowa Polskiej Akademii Nauk. Od 1 kwietnia 2006 ma ono status samodzielnej stacji obok innych zagranicznych stacji naukowych PAN działających w Paryżu, Rzymie, Wiedniu, Berlinie i Kijowie. Biuro PolSCA reprezentuje w Brukseli całe polskie środowisko i instytucje naukowe naszego kraju. Eksperci Biura PolSCA są zarejestrowani w europejskim rejestrze przejrzystości, wspólnym dla Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ mars/