Przesuwamy egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów; odbędą się one nie wcześniej niż w czerwcu, zakomunikujemy o tym co najmniej trzy tygodnie wcześniej – poinformował w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Nie ma powodu do przedłużenia roku szkolnego; będziemy zalecać, żeby przekazywać świadectwa formą elektroniczną – mówił szef MEN Dariusz Piontkowski.
"Przesuwamy egzaminy maturalne i egzaminy ósmoklasistów, na pewno zakomunikujemy to co najmniej na trzy tygodnie wcześniej, kiedy te egzaminy się odbędą i nie odbędą się wcześniej niż w czerwcu" - poinformował premier na konferencji prasowej.
Dodał, że taka była większość głosów - ekspertów, dyrektorów, nauczycieli, rodziców i uczniów. "Rozumiemy, że to jest nietypowy czas dla wszystkich Polaków i zdecydowaliśmy się podjąć taką decyzję" - podkreślił szef rządu.
Premier ogłosił w czwartek kolejne przedłużenie obowiązujących w Polsce obostrzeń w czasie epidemii koronawirusa m.in. dotyczące zamknięcia szkół. Szef MEN przekazał, że ze względów zdrowotnych odłożone zostaną matury i egzamin ósmoklasisty, a z co najmniej 3-tygodniowym wyprzedzeniem będzie informacja o nowym terminie.
Piontkowski został zapytany, w jaki sposób zostanie rozwiązania kwestia zakończenia roku szkolnego i świadectw oraz czy przewiduje się wydłużenie roku szkolnego, odpowiedział: "Na razie nie ma takiego powodu. Świadectwa także można odbierać w terminie późniejszym. Nie musi być to dzień zakończenia zajęć".
"Będziemy także zalecali dyrektorom, aby świadectwa mogli przekazywać uczniom w formie elektronicznej" - powiedział szef MEN. (PAP)
kkr/ par/
gb/ par/