Na cmentarzach w podkijowskiej Bykowni i w Piatichatkach pod Charkowem na Ukrainie polscy dyplomaci i przedstawiciele ukraińskich władz uczcili w poniedziałek pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. Odczytano przesłanie na uroczystości prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Jak podkreśliła ambasada RP na Ukrainie, pierwotnie planowane uroczystości z udziałem władz państwowych Polski i Ukrainy oraz Rodzin Katyńskich zostały ograniczone z powodu sytuacji epidemicznej.
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni w imieniu polskich władz wieńce złożyli ambasador i attache obrony RP na Ukrainie, Bartosz Cichocki i kmdr Maciej Nałęcz, a w imieniu władz ukraińskich: wiceminister spraw zagranicznych Wasyl Bodnar, przedstawiciel biura prezydenta Ołeksandr Irchin i dyrektor Memoriału Bykownia Bohdan Biliaszewski - poinformowała polska ambasada. Odbyła się także modlitwa, którą poprowadził ks. Andrzej Rak, proboszcz kijowskiej parafii św. Mikołaja.
Na Cmentarzu Pamięci Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie Piatichatkach kwiaty złożyli konsul generalny RP w tym mieście Janusz Jabłoński oraz przedstawiciele Charkowskiej Państwowej Administracji Obwodowej i Charkowskiej Rady Miejskiej, Mykoła Chranowskyj i Wiktor Rudź. Odbyła się także modlitwa ekumeniczna. Na obu uroczystościach odczytano przesłanie prezydenta Dudy.
"W hołdzie ofiarom zbrodni katyńskiej - jeńcom wojennym i więźniom politycznym ludobójczo zgładzonym przez NKWD: generałom i oficerom Wojska Polskiego, żołnierzom Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszom Policji Państwowej, urzędnikom i innym członkom elity odrodzonego suwerennego państwa, którzy poświęcili własne życie za wierność Ojczyźnie - w szczególnym czasie Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz stulecia zwycięstwa nad bolszewikami w wojnie 1920 roku" - napisał prezydent Duda w przesłaniu na uroczystości.
"Z najwyższym uznaniem i głęboką wdzięcznością dla wszystkich, którzy w czasach reżimu komunistycznego strzegli prawdy i pielęgnowali pamięć o zamordowanych we wszystkich znanych i nieznanych miejscach sowieckich kaźni" - dodał prezydent. Duda w przesłaniu także wyraził podziękowania organizatorowi uroczystości - Ambasadzie RP na Ukrainie - "za uczczenie naszych bohaterów narodowych oraz przekazywanie następnym pokoleniom ich dziedzictwa, etosu i patriotyzmu".
"W przekonaniu, że pamięć i prawda historyczna są fundamentem tożsamości naszego narodu i przyczyniają się do budowania ducha i siły Polski wolnej, niepodległej i suwerennej. Cześć i chwała bohaterom! Wieczna pamięć poległym za Niepodległą" - zakończył przesłanie prezydent.
W położonym tuż u granic ukraińskiej stolicy lesie w Bykowni w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej. Cmentarz w Bykowni jest, obok Piatichatek, jednym z dwóch cmentarzy katyńskich znajdujących się na terytorium Ukrainy.
13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dokładnie 30 lat temu Związek Sowiecki przyznał się do zbrodni katyńskiej; w komunikacie rządowej agencji TASS oficjalnie potwierdzono, że polscy jeńcy wojenni zostali rozstrzelani wiosną 1940 r. przez NKWD. Natomiast 13 kwietnia 1943 r. nazistowskie Niemcy ogłosiły informację o odkryciu w lesie pod Katyniem grobów polskich oficerów.
Wiosną 1940 r. radzieckie NKWD zgładziło blisko 22 tys. obywateli polskich, w tym 14,5 tys. jeńców wojennych - oficerów służby czynnej i rezerwy, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej, KOP, straży więziennej - z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRR wschodniej części Polski. Jeńców z obozu kozielskiego rozstrzelano w Katyniu, tych ze Starobielska - w Charkowie, natomiast policjantów z Ostaszkowa - w Kalininie (dzisiejszy Twer, pochowani w Miednoje). Egzekucje więźniów przeprowadzano w więzieniach w Mińsku, Kijowie, Charkowie i Chersoniu.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ mal/