Z niedowierzaniem przyjęliśmy informację przekazana 16 lipca przez gdański Urząd Miasta, zawierającą odmowę zaprezentowania na Placu Solidarności wystawy „Tu rodziła się Solidarność” - napisali we wspólnym oświadczeniu prezes IPN Jarosław Szarek i przewodniczący KK NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
W przesłanym w piątek PAP oświadczeniu przypomniano, że wystawa "Tu rodziła się Solidarność" miała zostać otwarta 14 sierpnia br., "dokładnie czterdzieści lat po rozpoczęciu historycznego strajku w Stoczni Gdańskiej".
Prezes IPN i przewodniczący KK NSZZ "Solidarność" zwrócili uwagę, że postanowienie gdańskiego Urzędu Miasta "nie zawiera żadnego merytorycznego uzasadnienia i nie odnosi się do treści planowanej ekspozycji oraz płynącego z niej przekazu".
"Uważamy, że naszym obowiązkiem jest zaprotestowanie przeciwko decyzji, która uniemożliwia nie tylko realizację założeń związanych z uczczeniem czterdziestej rocznicy Sierpnia 1980 r., ale także próbuje ograniczać i wykorzystywać dziedzictwo Solidarności, które powinno być jednym z elementów narodowej tożsamości, wspólnie budowanej i podtrzymywanej, niezależnie od bieżących sporów i podziałów" - podkreślili.
"Nic możemy przyjąć stwierdzeń, że Plac Solidarności powinien pozostać wolny od jakichkolwiek instalacji o charakterze edukacyjnym czy pamiątkowym" - wyjaśnili, dodając, iż "prezentowanie w miejscach ważnych i przełomowych wydarzeń ekspozycji przybliżających ich znaczenie jest praktyką powszechnie stosowaną na całym świecie".
W oświadczeniu przypomniano, że "dzięki takim inicjatywom osoby odwiedzające te miejsca mogą zapoznać się z przebiegiem wydarzeń, które działy się w tej konkretnej przestrzeni". "Przez to historia, poznawana w autentycznym otoczeniu, staje się bliższa, a miejsce zyskuje na swej symbolice i rozpoznawalności" - dodano.
"Uważamy, że naszym obowiązkiem jest zaprotestowanie przeciwko decyzji, która uniemożliwia nie tylko realizację założeń związanych z uczczeniem czterdziestej rocznicy Sierpnia 1980 r., ale także próbuje ograniczać i wykorzystywać dziedzictwo Solidarności, które powinno być jednym z elementów narodowej tożsamości, wspólnie budowanej i podtrzymywanej, niezależnie od bieżących sporów i podziałów" - podkreślili.
Sygnatariusze listu ocenili, że wystawy IPN "zawsze opierają się na rzetelnym warsztacie badawczym, a ich powstanie jest efektem przystępnej dla szerokiego grona odbiorców prezentacji naukowej pracy historyków". Zapewnili, że ekspozycje IPN "przygotowywane są też tak, aby w żaden sposób nie zakłócały kompozycji przestrzennej".
"Wydany przez władze Gdańska zakaz jest też próba ograniczenia obecności Solidarności w jednym z najważniejszych w jej historii miejsc. Działania odmawiające związkowi prawa do aktywności przed stoczniową Bramą nr 2 mogą budzić tylko złe skojarzenia" - czytamy w oświadczeniu.
Przypomniano, że "NSZZ +Solidarność+ jest nie tylko reprezentacją pracowniczą, ale też organizacją bezpośrednio wywodzącą się z wielkiego ruchu, który przed laty przywrócił milionom Polaków nadzieję na godne życie i przyczynił się do odzyskania przez nas wolności".
Przypomniano, że "NSZZ +Solidarność+ jest nie tylko reprezentacją pracowniczą, ale też organizacją bezpośrednio wywodzącą się z wielkiego ruchu, który przed laty przywrócił milionom Polaków nadzieję na godne życie i przyczynił się do odzyskania przez nas wolności".
"Solidarność jest jedna - nie da się podzielić i nigdy nie zgodzi się na doraźne wykorzystywanie dziedzictwa, z którego powstała" - podkreślili w oświadczeniu Jarosław szarek i Piotr Duda.
Zwrócono uwagę na ostatni fragment informacji, przekazanej przez gdańskie Biuro Prezydenta ds. Kultury, "złożonej, zaledwie z trzech zdań". Jak wyjaśniono, jest to "wezwanie, aby IPN zrezygnował z projektowania w przyszłości jakichkolwiek wystaw na Placu Solidarności".
"Pragniemy poinformować, że IPN już dawno planował wystąpić o zgodę na zaprezentowanie w tym miejscu pod koniec roku wystawy poświęconej krwawej masakrze na Wybrzeżu w grudniu 1970 r." - napisano. "Jesteśmy przekonani, że to właśnie w miejscu, gdzie stoi Pomnik Poległych Stoczniowców, należy przypomnieć i upamiętnić ofiary komunistycznej zbrodni sprzed czterdziestu lat" - podkreślono.
"Mamy nadzieję, że władze Gdańska - nazywanego miastem wolności - wycofają się z wydanego zakazu i umożliwią wspólne działania, które podkreślą historyczne i symboliczne znaczenie tego miejsca, jakim jest Plac Solidarności!" - zaapelowano w zakończeniu oświadczenia.
O tym, że władze Gdańska nie zgodziły się na wystawę "TU rodziła się Solidarność" na Placu Solidarności Instytut poinformował w czwartek, zwracając uwagę, że decyzja ta uniemożliwia realizację jego statutowych działań. O zgodę na postawienie ekspozycji gdański oddział IPN zwrócił się do Biura Prezydenta ds. Kultury Miasta Gdańsk, które udzielając odmowy dodatkowo zwróciło się do IPN, by w przyszłości zrezygnował z kolejnych wystaw w tym miejscu.
IPN wyjaśnia, że ekspozycja "TU rodziła się Solidarność" ma na celu ukazanie "ogólnopolskich masowych strajków z lipca, sierpnia i września 1980 r." i składa się z części ogólnopolskiej, części regionalnych oraz lokalnych, ukazujących powstawanie Solidarności w całym kraju. Obecnie otwierana jest w wielu miejscowościach w Polsce; trasy wszystkich wystaw pod hasłem "Biało-czerwony szlak: TU rodziła się Solidarność" zbiegną się 28 sierpnia w Warszawie.
IPN podał odpowiedź, jaką otrzymał z Biura Prezydenta ds. Kultury w tej sprawie. "Po przeanalizowaniu różnych czynników Biuro Prezydenta ds. Kultury opiniuje negatywnie zamiar ekspozycji wystawy planszowej w przestrzeni Placu Solidarności. Uważamy, że ta symboliczna przestrzeń stanowi zamkniętą całość z konkretnym przekazem dla odbiorców i nie powinno się tego zakłócać dodatkowymi elementami" - napisał cytowany przez IPN inspektor biura Marcin Stąporek.
"Prosimy też, by w przyszłości zrezygnowali Państwo z projektowania kolejnych wystaw w tym właśnie miejscu" - dodał pracownik biura prezydenta.
IPN wyjaśnia, że ekspozycja "TU rodziła się Solidarność" ma na celu ukazanie "ogólnopolskich masowych strajków z lipca, sierpnia i września 1980 r." i składa się z części ogólnopolskiej, części regionalnych oraz lokalnych, ukazujących powstawanie Solidarności w całym kraju. Obecnie otwierana jest w wielu miejscowościach w Polsce; trasy wszystkich wystaw pod hasłem "Biało-czerwony szlak: TU rodziła się Solidarność" zbiegną się 28 sierpnia w Warszawie.
"Wystawa ta opisuje m.in. działalność Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, przedstawia genezę powstania ruchu Solidarności, wyjaśnia okoliczności stworzenia 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego oraz budowy pomnika Poległych Stoczniowców 1970" - poinformował Instytut.
W tym roku minie 40 lat od powstania Solidarności - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej, która mimo próby jej zdławienia w okresie stanu wojennego w grudniu 1981 r. prowadziła do przemian 1989 roku - obalenia komunizmu i końca systemu jałtańskiego.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ wj/