Dźwiękiem syren alarmowych, punktualnie o godz. 17.00, Pomorze uczci w sobotę 76. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydał zarządzenie w tej sprawie, skierowane do starostów, prezydentów i burmistrzów miast na prawach powiatu.
Jak poinformowała PAP w czwartek rzecznika wojewody pomorskiego Paula Poniewierza, w sobotę 1 sierpnia – w 76. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego – w województwie uruchomione zostaną syreny alarmowe. W ten sposób mieszkańcy będą mogli oddać hołd i uczcić pamięć poległych i zamordowanych podczas zrywu bohaterów.
Syreny alarmowe zostaną włączone o godz. 17.00. Nadany zostanie jednominutowy ciągły sygnał.
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich powierzył to zadanie starostom, prezydentom i burmistrzom miast na prawach powiatu. Uruchomienie syren będzie przeprowadzone w trybie treningowym.
Godzina "W" była formalnym początkiem powstania warszawskiego. 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00 rozpoczął się w stolicy Polski zryw niepodległościowy. Jego militarnym celem było wyzwolenie Warszawy spod niemieckiej okupacji. Do walki przystąpiło około 40-50 tys. osób.
Była to największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowana na kilka dni, trwała ponad dwa miesiące – do 2 października.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy – ok. 500 tys. – wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone. (PAP)
Autorka: Anna Machińska
anm/ joz/