Galą nagród Michały i mszą w intencji mieszkańców kończą się w poniedziałek wieczorem Dni Patronalne Białegostoku poświęcone osobie patrona miasta bł. ks. Michała Sopoćki, głosiciela kultu miłosierdzia Bożego.
Ks. Sopoćko jest patronem miasta od 2016 r. Wtedy uchwałę w tej sprawie przyjęła rada miasta.
Dni patronalne odbywają się we wrześniu przy okazji kolejnych rocznic beatyfikacji ks. Sopoćki.
Ks. Michał Sopoćko (1888-1975) był w latach 1933-1936 w Wilnie spowiednikiem i powiernikiem duchowym świętej siostry Faustyny Kowalskiej. Mieszkał i pracował w Białymstoku od 1947 r. do śmierci w 1975 r., był beatyfikowany w 2008 r. w Białymstoku.
Ze względu na pandemię, by zapewnić wszystkim chętnym udział w dniach patronalnych, archidiecezja białostocka przygotowała w poniedziałek 12-godzinnny program emitowany na kanale archidiecezji na YouTube. Od rana prezentowano rozmowy, materiały związane z osobą błogosławionego, były konkursy. Po południu na uroczystej gali wręczono nagrody Michały przyznawane przez miesięcznik archidiecezji białostockiej "Drogi Miłosierdzia" pod patronatem metropolity białostockiego abpa Tadeusza Wojdy za propagowanie idei miłosierdzia.
Nagrodę specjalną Apostoł Miłosierdzia przyznano abp. Henrykowi Hoserowi, od 2017 r. specjalnemu papieskiemu wysłannikowi i wizytatorowi apostolskiemu parafii w Medjugorie w Bośni i Hercegowinie, za – jak uzasadniła kapituła – "wielkie zaangażowanie w głoszenie prawdy o Bożym miłosierdziu i promowanie świadectwem swego życia kultu najmiłosierniejszego zbawiciela w różnych zakątkach świata".
Abp Tadeusz Wojda poinformował na gali, że ze względu na pandemię abp Hoser nie mógł przyjechać, ale dodał, że zaprosił go do przyjazdu, jeśli będzie to możliwe, w listopadzie. W wyemitowanym filmie abp Hoser, dziękując za nagrodę, podkreślił, że głoszenie miłosierdzia Bożego to podstawowy obowiązek każdego chrześcijanina, a miłosierdzie to "najlepsza dobra nowina dla świata pogrążonego w grzechu, ciemności, w rozpaczy", świata, który "stracił nadzieję", a miłosierdzie jest "naszą największą nadzieją".
Nagrodą w kategorii Świadek Bożego Miłosierdzia w Polsce, za zaangażowanie w proces beatyfikacyjny ks. Sopoćki, uhonorowano będącą sekretarzem w tym procesie siostrę Elżbietę Fedorowicz ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego oraz osobę świecką – Jerzego Rozwadowskiego, propagatora nabożeństw w kaplicy przy ul. Poleskiej w Białymstoku, gdzie pracował ks. Sopoćko.
W kategorii Świadek Miłosierdzia Bożego na Świecie nagrodę Michał 2020 odebrała Urszula Grzegorczyk z Łodzi, m.in. inicjatorka fundacji, która sfinansowała konserwację oryginału obrazu Jezusa Miłosiernego w Wilnie, osoba zaangażowana w powstanie serwisu internetowego faustyna.eu, organizatorka pielgrzymek do Wilna.
Nagrodę w kategorii Wychowawca Miłosierdzia odebrał proboszcz parafii św. Krzyża sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Myśliborzu ks. Janusz Zachęcki, organizator kongresów miłosierdzia Bożego, założyciel stowarzyszeń propagujących te idee.
Metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda powiedział po wręczeniu nagród, że są one ważne, ale nie najważniejsze. "To co jest ważne, to właśnie to, że miłosierdzie Boże dociera, dociera aż po krańce ziemi (...). To jest właśnie piękne" – mówił Wojda i dodał, że dzieje się tak dzięki temu, że są osoby, które robią wszystko, by miłosierdzie "docierało do ludzi".
Rano, w słowie na dni patronalne, abp Wojda wskazywał, że są one zachętą do korzystania z bogactwa duchowego wokół miłosierdzia Bożego, które zostawił ks. Sopoćko i któremu poświęcił swoje życie.
"Cieszymy się ogromnie, że mamy takiego wielkiego patrona" – mówił metropolita. Dodał, że wieczorna msza w intencji mieszkańców, która kończy dni patronalne, to "dziękczynienie za łaski" otrzymane za pośrednictwem ks. Sopoćki.
Dni patronalne archidiecezja białostocka organizuje wspólnie z miastem Białystok.(PAP)
Autor: Izabela Próchnicka
kow/ joz/