Relacje dwustronne Polski i Litwy, sytuacja na Białorusi, program Partnerstwa Wschodniego, kwestie wiążące się z nowym budżetem UE – były wśród tematów rozmów prezydentów Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausedy. Obaj ocenili, że stosunki polsko-litewskie są i pozostaną stabilne i przyjazne.
Prezydent Duda z małżonką przebywają od wtorku na Litwie z dwudniową roboczą wizytą, która oficjalnie rozpoczęła się od spotkania z prezydentem Gitanasem Nausedą.
Na wspólnej konferencji prasowej Andrzej Duda ocenił, że jego wizyta na Litwie ma wymiar symboliczny m.in. z tego powodu, że przypada na okres powyborczy na Litwie, kiedy dochodzi do zmiany władzy i formowania nowego rządu. "Myślę, że należy to odczytywać w ten sposób, że ta wizyta się odbywa, ponieważ relacje polsko-litewskie są niezależne od zmian na litewskiej scenie politycznej. Podobnie, jestem przekonany, są niezależne od zmian na polskiej scenie politycznej" - podkreślił polski prezydent.
Jak mówił, są to relacje "dobrosąsiedzkie i przyjazne, to relacje dwóch narodów związanych wielką wspólną historią".
Andrzej Duda podziękował także ustępującemu premierowi Litwy Sauliusowi Skvernelisowi, poinformował też, że zamierza spotkać się z kandydatką na nową szefową rządu, Ingridą Szimonyte.
Prezydent wyraził nadzieję, że te dobrosąsiedzkie relacje Polski i Litwy uda się podnieść na jeszcze wyższy poziom. Jak mówił, służyć ma temu Rada Prezydencka, która ma być forum spotkań i rozmów, także na trudne tematy, dotyczące zarówno relacji polsko-litewskich, jak i relacji w naszym regionie.
W tym kontekście prezydent Duda wskazywał, że Polska i Litwa są zaangażowane w kwestii sytuacji na Białorusi. "Życzymy dobrze narodowi białoruskiemu, życzymy dobrze całemu temu społeczeństwu, chcemy, żeby mieli poczucie życia w wolnym, demokratycznym kraju, bycia ludźmi wolnymi, częścią wielkiej wspólnoty zachodu. Tego im życzymy i staramy się wspierać, jeżeli o to wsparcie się do nas zwracają" - powiedział Duda.
Dodał, że wraz prezydentem Litwy chcieliby, aby między innymi o takich kwestiach dyskutowała Rada Prezydencka.
Prezydent Duda poruszył także kwestię przyszłego budżetu UE i mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności. Mówiąc o polskim stanowisku w tej sprawie Duda podkreślił, że "nie mogą zostać wprowadzone żadne elementy, które mają charakter pozatraktatowy, nie mogą być wprowadzone jakiekolwiek kryteria oceny, które nie mają oparcia w traktatach". "Wszystko musi być zgodne z traktatami europejskimi" - stwierdził.
Zdaniem Dudy zmiany zasad dotyczących budżetu UE powinny być przeprowadzone poprzez zmianę zapisów traktatowych. "Jeżeli ktoś chce cokolwiek w tym zakresie zmieniać, to bardzo proszę przedstawić propozycje zmiany traktatów. Wtedy na forum całej UE i wszystkich narodów zjednoczonej Europy będziemy mogli na tam temat dyskutować" - powiedział prezydent RP.
"Nie zgadzamy się na dyktaty, nie zgadzamy się na wprowadzenie rozwiązań pozatraktatowych. Tutaj stanowisko Polski w tym zakresie mam nadzieję, że brzmi dostatecznie jednoznacznie. Kryteria muszą być jasne i to jest najistotniejsze, aby mówić o sprawiedliwiej Europie, aby mówić o sprawiedliwych zasadach w Europie, gdzie wszyscy są równo traktowani - a chyba tego oczekujemy - i wszystkie państwa mają równy status. Musimy mówić o jasnych i oczywistych kryteriach, według których państwa będą oceniane i oceniana będzie ich sytuacja. My jako Polska tylko i wyłącznie do tego dążymy. I tak przedstawiłem swój punkt widzenia prezydentowi Nausedzie" - powiedział Duda.
Z kolei prezydent Litwy poinformował, że omówili kwestie, które niezwykle ważne dla obu krajów "poczynając od gwarancji bezpieczeństwa, a kończąc na prawach człowieka, kwestiach prymatu prawa w Unii Europejskiej i w konkretnych państwach".
Odnosząc się do wyborów w Stanach Zjednoczonych, Nausena mówił, że razem z Dudą z satysfakcją stwierdzili, że bezpieczeństwo państw regionu bałtyckiego pozostaje ważnym priorytetem administracji amerykańskiej. "Mam nadzieję na dalszą owocną współpracę w tej mierze, jaki i współpracę w różnych formatach w dziedzinie gospodarki, infrastruktury" - dodał.
Prezydent Litwy wyraził satysfakcję z tego, że Polska i Litwa "bardzo podobnie postrzegają Partnerstwo Wschodnie". Przyznał, że dla niego osobiście "bardzo ważne jest, by kwestia Partnerstwa Wschodniego była bardzo wysoko również w agendzie Unii Europejskiej i doskonałą okazją ku temu będzie przyszłoroczna konferencja Rady Europejskiej poświęcona właśnie dalszym perspektywom Partnerstwa Wschodniego".
Prezydent Litwy poinformował, że w trakcie spotkania poruszony został również temat wyborów na Białorusi i naruszenia praw człowieka w tym kraju. Jak mówił, naruszenia te "nie mogą być tolerowane" i są one "niedopuszczalne". "Powinniśmy dążyć do rozstrzygnięcia problemów w tym państwie różnymi sposobami, m.in. popierając kształtowanie się społeczeństwa obywatelskiego w tym państwie. Mówiliśmy o tym, że UE powinna przyjąć trzeci pakiet sankcji zarówno wobec osób, jak i przedsiębiorstw, ponieważ dotychczasowe sankcje nie dały takich wyników, jakich się spodziewaliśmy" - dodał Nauseda.
Nauseda wyraził satysfakcję z realizowanych wspólnie projektów, które "bardzo pomyślnie prą do przodu". "Są to projekty niezwykle ważne dla bezpieczeństwa energetycznego Litwy i Polski. To jest kwestia projektu GIPL, czyli połączenie gazowe, które chyba już pod koniec przyszłego roku zrealizujemy. To jest Rail Baltica i wszystkie inne projekty, które nas zbliżają" - zwrócił uwagę.
Dodał, że stosunki litewsko-polskie były, są i nie wątpi, że nadal będą dobre. "Już konsultowałem się z liderami naszych partii politycznych w tej kwestii i mogę zapewnić, że wszyscy wyrazili chęć i życzenie dalszego rozwijania stosunków współpracy korzystnych dla obu krajów, by dążyć do jeszcze lepszych rezultatów" - powiedział Nauseda.
Także prezydent Litwy przypomniał, że we wtorek razem z Andrzejem Dudą podpisali deklarację o ustanowieniu polsko-litewskiej Rady Prezydenckiej. "Myślę, że to oznacza nowy jakościowo etap w naszej współpracy" - stwierdził.
Nauseda poinformował także, że prezydent Duda zaprosił go do złożenia wizyty w Polsce podczas przyszłorocznych obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3. Maja 1791 r. "Z przyjemnością to zaproszenie przyjmuję. Dziękuję panu prezydentowi za to, że jest tutaj dzisiaj z nami" - podsumował prezydent Litwy.(PAP)
autorka: Aleksandra Rebelińska
reb/ mok/