Muzeum Broni Pancernej pozyskało 7 ha i szykuje się do rozbudowy

Dzięki większej powierzchni możliwe będzie organizowanie dynamicznych pokazów unikatowego sprzętu z kolekcji muzeum, będzie też miejsce na kolejne zabytki. Po zakończeniu planowanej na kolejne lata rozbudowy obiekt ma stać się atrakcją na europejską skalę.

Muzeum Broni Pancernej wznowiło, po kilkuletniej przerwie, działalność w nowej lokalizacji w październiku 2019 roku. Niespełna 2 ha gruntu w okolicy poznańskiego lotniska Ławica użyczyła Agencja Mienia Wojskowego (AMW). Na blisko 6 tys. mkw., w czterech pawilonach oraz na zadaszonym terenie między nimi zgromadzono kilkadziesiąt eksponatów: czołgi, działa pancerne, transportery, limuzyny rządowe i pojazdy techniczne. Placówka działa jako odział Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie (MWP).

Już od początku działalności obiektu w nowej lokalizacji istniał pomysł powiększenia terenu muzeum – m.in. po to, by można było lepiej prezentować najcenniejsze eksponaty placówki.

Kilka miesięcy temu dyrektor MWP Paweł Żurkowski mówił PAP, że powiększenie terenu muzeum umożliwiłoby stworzenie dodatkowej przestrzeni magazynowej, warsztatowej, byłoby też miejsce na organizowanie pokazów dynamicznych. Jak zaznaczył, poznańskie muzeum stałoby się atrakcją turystyczną na skalę europejską.

"Będzie to kolekcja tej rangi, co uznane kolekcje na zachodzie: w niemieckim Munster, francuskim Saumur czy brytyjskim Bovington. Zamierzamy oferować zwiedzającym coraz więcej – właśnie dlatego zabiegamy o powiększenie terenu" – powiedział.

Nieruchomość o łącznej powierzchni ponad 7 ha z przeznaczeniem na rozwój Muzeum Broni Pancernej użyczyła AMW. W ostatnich tygodniach podpisano umowę w tej sprawie. Właścicielem nieruchomości pozostaje Skarb Państwa.

W przyszłym roku rozpoczną się prace koncepcyjne nad zagospodarowaniem pozyskanego terenu, które mają doprowadzić do powstania drugiej części Muzeum Broni Pancernej. Szersza informacja o zakresie planowanych prac na pozyskanym terenie będzie możliwa w 2022 roku, po przyjęciu ostatecznej koncepcji i pozyskaniu pieniędzy na realizację przedsięwzięcia.

Jak powiedział PAP szef poznańskiego muzeum ppłk Tomasz Ogrodniczuk, nowy teren będzie miał decydujący wpływ na rozwój placówki, znacząco zwiększy możliwości pozyskiwania kolejnych pojazdów, ponadto miłośnicy broni pancernej z kraju i zagranicy będą mieli szansę zobaczyć w ruchu historyczne, unikatowe pojazdy – nie tylko ze zbiorów MBP.

"Muzeum musi żyć i się rozwijać. W 1997 roku nasza kolekcja liczyła 18 egzemplarzy, dziś to już ponad 70 obiektów. Tych pojazdów cały czas przybywa, mamy w tej kwestii ciekawe plany na przyszłość. Na dotychczas zajmowanym terenie możliwości kolejnych inwestycji są już wyczerpane, ograniczona jest też możliwość poszerzania naszej kolekcji. Nowy teren umożliwia nam rozwój na kolejne dziesięciolecia" – powiedział PAP Ogrodniczuk.

Jak dodał, nowa część muzeum będzie też miejscem, gdzie będzie można przygotować inscenizacje, spotkania grup rekonstrukcyjnych. "Nie wyobrażam sobie, by inscenizacja zdobywania Ławicy w czasie powstania wielkopolskiego miała się odbywać gdziekolwiek indziej" – powiedział.

Na pozyskanym terenie właśnie rozpoczęły się prace porządkowe, których celem jest usunięcie zakrzaczeń i samosiejek drzew oraz wiatrołomów. Umożliwi to wywiezienie zalegających tam odpadów.

Muzeum poinformowało, że nieużytkowany przez długi czas teren stał się nielegalnym składowiskiem śmieci komunalnych, w tym wielkogabarytowych: urządzeń AGD, mebli oraz materiałów niebezpiecznych, m.in. eternitu.

Ppłk Tomasz Ogrodniczuk podał, że do wywiezienia będzie, według wstępnych szacunków, około 1 tys. ton odpadów. Planowane jest również wyburzenie trzech budynków, które są w bardzo złym stanie technicznym i zagrażają bezpieczeństwu.

Muzeum cały czas powiększa zbiory o cenne eksponaty. W połowie maja z Włoch został sprowadzony unikatowy, pochodzący z czasów II wojny światowej kanadyjski samochód pancerny Fox. Do tej pory żadne polskie muzeum nie miało w swych zbiorach takiego eksponatu.

Wśród zbiorów muzeum jest ponadto m.in. jedyny na świecie kompletny, jeżdżący egzemplarz działa samobieżnego Sturmgeschuetz IV, unikatowa niemiecka armata polowa 7,7 cm leichte Feldkanone (l.F.K.) 1896 n. i polska tankietka z 1935 r. W kolekcji jest też czołg Rudy z serialu "Czterej pancerni i pies" i czołgi, które zagrały w "Moście szpiegów" Stevena Spielberga.

Więcej informacji na temat obecnych warunków zwiedzania MBP i dostępnej kolekcji znaleźć można na stronie muzeumbronipancernej.pl (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ krap/